Na Mszę beatyfikacyjną Jana Pawła II nie będzie kart wstępu i będzie mógł na nią
wejść każdy. Informuje o tym w specjalnym komunikacie Prefektura Domu Papieskiego.
Jest to odpowiedź na tysiące próśb, którymi w ciągu ostatniej doby watykańskie biuro
zostało dosłownie zasypane. To właśnie prefektura zajmuje się wydawaniem bezpłatnych
wejściówek na uroczystości z udziałem Papieża. Władze Rzymu szacują, że w beatyfikacji
może wziąć udział ponad 2 mln pielgrzymów.
Dziennik La Stampa pisze, że wierni
będą mogli wchodzić na Plac św. Piotra przez całą noc poprzedzającą uroczystość. Ci,
którzy się tam nie zmieszczą, będą mogli śledzić przebieg beatyfikacji na ekranach
ustawionych na ulicach prowadzących do Watykanu. Wszystko jest jeszcze jednak w fazie
ustaleń, trudno bowiem żądać, by dzień po ogłoszeniu daty beatyfikacji znane były
wszystkie szczegóły organizacyjne. Burmistrz Rzymu Gianni Alemanno jest przekonany,
że miasto doskonale poradzi sobie z tym wielkim wyzwaniem organizacyjnym, jakim będzie
beatyfikacja.
„Oczywiście będzie to także wielkie zadanie organizacyjne – powiedział
Radiu Watykańskiemu Alemanno. – Ale sam Ojciec Święty mi powiedział, że pamięta dobrze
inne wielkie okazje, przy których Rzym umiał właściwie odpowiedzieć na wyzwania, jak
Jubileusz i jego wielkie wydarzenia religijne czy pogrzeb Jana Pawła II. A zatem ufa
naszym zdolnościom organizacyjnym, które włączymy we wspólny wysiłek. Warto dodać,
że 1 maja to także Święto Pracy, ale jestem przekonany, że uda się nam przygotować
wielkie świętowanie łączące wartości osoby ludzkiej, katolickiej wiary i pracy”.
„Beatyfikacja
Jana Pawła II, której dokona Benedykt XVI, to wydarzenie historyczne bez precedensu”
– te słowa watykańskiego dziennika L'Osservatore Romano cytowane są dziś na całym
świecie. Redaktor naczelny gazety Giovanni Maria Vian wyciągnął bowiem na światło
dzienne fakt, który do tej pory umknął dziennikarzom. Przypomniał, że w ostatnich
dziesięciu stuleciach żaden papież nie wyniósł na ołtarze swego bezpośredniego poprzednika.
Autor zauważa, że „trzeba cofnąć się do wczesnego średniowiecza, by znaleźć podobne
przykłady, jednak ich kontekstu nie sposób porównać z decyzją Benedykta XVI”.
Komentatorzy
podkreślają też symbolikę daty beatyfikacji. I nie chodzi im bynajmniej wyłącznie
o to, że jest to Niedziela Bożego Miłosierdzia – święto szczególnie drogie Janowi
Pawłowi II i przez niego ustanowione dla całego Kościoła, w wigilię którego odszedł
do Domu Ojca. Będzie to też beatyfikacja Papieża-robotnika. Watykanista Luigi Accatoli
podkreśla, że „Papież, który w wieku 20 lat był robotnikiem i który czcił godność
pracy ludzkiej w trzech encyklikach, zostanie beatyfikowany 1 maja”. Media wiele miejsca
poświęcają też pracom związanym z przeniesieniem ciała Jana Pawła II z grot watykańskich
do bazyliki, podkreślając, że będzie to cel pielgrzymek na ogromną skalę.