Beatyfikacja Papieża-Polaka odbędzie się 1 maja w Watykanie, w przypadającą wówczas
Niedzielę Bożego Miłosierdzia. Benedykt XVI zatwierdził dziś dekret uznający prawdziwość
cudu dokonanego za wstawiennictwem Jana Pawła II. Tym samym zakończył jego proces
beatyfikacyjny.
Prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych podkreślił, że prace
procesowe odbywały się bez żadnej taryfy ulgowej. Wprost przeciwnie, dodał kard. Angelo
Amato, cały proces był drobiazgowo badany po to, by odrzucić jakiekolwiek wątpliwości
i pokonać wszystkie trudności.
Jak zauważa z kolei postulator w procesie beatyfikacyjnym,
ks. Sławomir Oder, taka postawa stanowiła odpowiedź na prośbę Benedykta XVI o to,
by pracować szybko i rzetelnie.
„W praktyce dzisiejsza decyzja Ojca Świętego
oznacza to, że zakończył się etap kanoniczny procesu. Doszliśmy do ostatniego momentu,
w którym Papież swoim autorytetem potwierdził, że wyniki przeprowadzonych badań pozwalają
na uznanie, iż cud przypisywany wstawiennictwu Jana Pawła II, które doprowadziło do
uzdrowienia francuskiej zakonnicy z choroby Parkinsona, rzeczywiście miał miejsce.
Cud ten jest potwierdzeniem przekonania ludu Bożego o świętości Jana Pawła II” – powiedział
Radiu Watykańskiemu ks. Sławomir Oder.
Zapytany, czy proces mógł się zakończyć
szybciej odpowiedział, że nie było to zbyt długo, jak na standardy Kościoła. „Z całą
pewnością to, co się stało, jest w pełni zgodne z wolą Benedykta XVI, który mówił:
robić szybko, ale robić jak najbardziej dokładnie i poprawnie. Myślę, że owocem tej
linii wskazanej przez Ojca Świętego było tych pięć lat intensywnej pracy, bardzo starannie
przeprowadzonej. Myślę, że rzeczywiście dobrze wypełniliśmy wolę Benedykta XVI” –
podkreślił postulator w procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II.