Kilkanaście tysięcy osób wzięło udział w zorganizowanym w Warszawie po raz trzeci
Orszaku Trzech Króli. Jego przemarsz rozpoczął się w samo południe modlitwą Anioł
Pański pod przewodnictwem arcybiskupa warszawskiego kard. Kazimierza Nycza.
„Wychodząc
na główną ulicę Warszawy, Krakowskie Przedmieście, i idąc do szopki tak jak Trzej
Mędrcy z daleka, na Placu Piłsudskiego pod krzyż, jesteśmy podobni do Trzech Króli,
którzy z dalekich krajów przyszli, by pokłonić się Chrystusowi narodzonemu, a równocześnie
nie wstydzili się tego, że szli, nie wstydzili się tego, że klękali przed małym dzieckiem,
bo taki Jezus narodził się w Betlejem” – powiedział kard. Nycz.
W trakcie
orszaku śpiewano kolędy, można było zobaczyć walkę diabłów z aniołami, a także złożyć
wizytę na dworze króla Heroda. Na zakończenie, na Placu Piłsudskiego, odbył się rodzinny
koncert kolęd.