Nie widać końca męczeństwa chrześcijan w Bagdadzie. Uzbrojony mężczyzna wtargnął 2
stycznia do mieszkania irackiej chrześcijanki, którą zastrzelił na miejscu. O tym
tragicznym wydarzeniu poinformował iracki minister spraw wewnętrznych. Rafah Toma
mieszkała samotnie w podmiejskiej stołecznej dzielnicy, Al-Wahda. Po zabójstwie sprawca
okradł mieszkanie chrześcijanki, choć, jak zaznaczył iracki minister motyw zabójstwa
był religijny. Zaledwie 30 grudnia w zamachach bobowych, których celem byli iraccy
chrześcijanie, zabito dwóch z nich, a 16 odniosło obrażenia. Władze w Bagdadzie obiecują
cały czas pomoc w zapewnieniu większego bezpieczeństwa wyznawcom Chrystusa. Zamachowcom
nie przeszkadza to jednak w przeprowadzaniu kolejnych polowań na irackich chrześcijan.