Kościół musi iść do wszystkich – powiedział w warszawskiej archikatedrze kard. Kazimierz
Nycz. Bożonarodzeniowa Msza miała też charakter uroczystego ingresu i dziękczynienia
za wyniesienie metropolity warszawskiego do godności kardynalskiej. Purpurat ocenił,
iż głębokiego namysłu i refleksji wymagają postawy ludzi wierzących wobec Boga, a
zwłaszcza wobec bliźnich zarówno w rodzinie, jak i w życiu społeczno-politycznym.
„W
chrześcijaństwie nigdy, a zwłaszcza w te święta, nie ma miejsca na zawziętość, na
brak przebaczenia, na brak miłości. Nie ma miejsca na postawy wyrażające się słowami:
nie przyjdę do Chrystusowego żłóbka, nie stanę przy wigilijnym stole, bo tam są ci,
którzy mi nie odpowiadają, których nie toleruję. Nie da się i nie wolno łamać się
opłatkiem mając zaciśnięte dłonie” – powiedział kard. Nycz.
Purpurat zwrócił
się na zakończenie do wiernych z prośbą o modlitwę za Kościół i za niego samego, aby
sprostał nowym wyzwaniom.