Audiencja ogólna: o mistycznym cierpieniu z Chrystusem i z bliźnimi według św. Weroniki
Giuliani
Benedykt XVI odstąpił 16 grudnia od trwającego już od kilku miesięcy cyklu katechez
o wielkich kobietach chrześcijańskiego średniowiecza. Przypomniał natomiast postać
dość mało znanej mistyczki z przełomu XVII i XVIII w., św. Weroniki Giulianni. 27
grudnia przypada bowiem 350. rocznica jej urodzin. Krótki rys biograficzny włoskiej
stygmatyczki został przedstawiony również po polsku.
Św. Weronika Giuliani,
o której słyszeliśmy w dzisiejszej katechezie, urodziła się w 1660 r. w Mercatello,
w diecezji Urbino. W wieku siedemnastu lat wstąpiła do klasztoru sióstr kapucynek
w Città del Castello, by oddać się całkowicie na służbę Chrystusowi jako żertwa ofiarna
za grzechy ludzkie. W zakonie pełniła liczne funkcje. Przez wiele lat była mistrzynią
nowicjatu i ksienią. Wyróżniała się gorliwością, duchem pokuty i ascezy, delikatnością
sumienia, troską o siostry. Doświadczyła wielu chorób, cierpień fizycznych i duchowych,
oschłości, stanów osamotnienia i niezrozumienia. Bóg umacniał ją darem ekstaz i nadprzyrodzonych
wizji. Przeżyła mistyczne zaręczyny i zaślubiny z Chrystusem, otrzymała dar stygmatów.
Jej życie duchowe było szczególnie związane z nabożeństwem do Męki Pańskiej. Znaki
tej męki wyryły się mocno w jej sercu w opisanym przez nią mistycznym przeżyciu. Po
długiej i bardzo bolesnej chorobie i agonii zmarła w 1727 r. Pozostawiła cenny dziennik
swego życia, w którym opisuje swoje mistyczne doświadczenia.
Benedykt XVI
zauważył, że św. Weronika pozostawiła po sobie ogromną spuściznę literacką, w sumie
ponad 22 tys. stron rękopisu. Zwrócił też uwagę, że jej najważniejsze doświadczenia
mistyczne były ściśle powiązane z liturgią. Jednocząc się z Chrystusem w Jego Męce
odkryła, że powodem Jego cierpień nie są jedynie grzechy człowieka, ale również współudział
w cierpieniu chrześcijan wszystkich czasów – dodał Papież.
Pozdrawiając przybyłych
do Auli Pawła VI Polaków, Benedykt XVI nawiązał do przeżywanego obecnie Adwentu.
Słuchaj
pozdrowień Ojca Świętego po polsku:
„Serdecznie
pozdrawiam pielgrzymów polskich! Prorok Adwentu, Izajasz, wzywa nas w liturgii tego
okresu do ufności, męstwa, nadziei: «Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg. On sam
przychodzi, aby was zbawić» (Iz 35, 4). Niech to orędzie obudzi w nas pragnienie odnowy
ducha i trwania w bliskości z Chrystusem. «Radujcie się, bo Pan jest blisko» (Flp
4, 4). Z serca wam wszystkim błogosławię!”
Dzisiejsza audiencja miała dość
nietypowy finał. Zakończył ją bowiem niemal 10-minutowy pokaz akrobatów cyrkowych.
Uczestniczą oni w rzymskim kongresie o duchowej opiece nad pracownikami cyrków i lunaparków.
Zorganizowała go Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących.