W katedrze łacińskiej w Charkowie sakrę biskupią przyjął ks. Jan Sobiło, biskup pomocniczy
diecezji charkowsko-zaporoskiej. Głównym konsekratorem był miejscowy ordynariusz bp
Marian Buczek, a współkonsekratorami: nuncjusz apostolski w Ukrainie, abp Ivan Jurkovič,
oraz przewodniczący ukraińskiego episkopatu obrządku łacińskiego, metropolita lwowski
abp Mieczysław Mokrzycki. Bp Sobiło pracuje na Ukrainie 19 lat, a swą posługę zaczynał
w Zaporożu od nabożeństwa dla garstki wiernych znalezionych także dzięki reklamie
w mediach.
„Dałem reklamę do radia, telewizji – wspomina duchowny. – Widać
było obraz Jezusa Miłosiernego, a spikerka powiedziała, że na ulicy Werbowej 11 jest
kaplica rzymskokatolicka pod wezwaniem św. Pawła Apostoła. Wieści szybko się rozeszły,
zaczęli przychodzić ludzie. Jestem już na Ukrainie 19 lat – dodaje bp Sobiło. – Jechałem
na rok, ale gdy już przyjechałem wiedziałem, że mogę stąd odjechać dopiero wtedy,
gdy Pan Bóg da wyraźny znak, że swoją służbę wypełniłem. Chociaż sprawowałem pewne
urzędy przy bp. Stanisławie Padewskim, potem przy bp. Marianie Buczku, byłem wikariuszem
generalnym od wielu lat, jednak nominacja Ojca Świętego była dla mnie ogromną niespodzianką.
Nie czuję się ani przygotowanym, ani godnym. Wiem, że jest wielu kapłanów lepszych
pod każdym względem ode mnie. Dopiero po pewnym czasie zrozumiałem, że to nie ja wybieram,
a Bóg wybrał”.
Bp Sobiło podkreśla, że mimo lat komunistycznej propagandy ludzie
na Wschodzie Ukrainie są bardzo wyczuleni na sprawy wiary, co daje nadzieję na odnowienie
życia chrześcijańskiego i ukraińskiego społeczeństwa.