Benedykt XVI poprosił o modlitwę za katolików w Chinach i spotkał się z ofiarami zamachu
w Bagdadzie
Na zakończenie audiencji Benedykt XVI zaapelował o modlitwę za Kościół w Chinach.
Wiąże się to z ostatnimi napięciami między Stolicą Apostolską a komunistycznymi władzami
w Pekinie. Stolica Apostolska ostro zaprotestowała przeciwko ingerencjom chińskich
władz w sprawy Kościoła. Te zaś zareagowały niemniej stanowczo, zwołując na 7 grudnia
zgromadzenie lojalnych względem reżimu wiernych. Zgromadzenia takie nie odbywały się
od kilku lat, co odczytywano jako znak ocieplenia relacji z Watykanem.
„Polecam
waszej modlitwie, a także modlitwom katolików na całym świecie Kościół w Chinach,
który jak wiecie przeżywa dziś szczególnie trudne chwile – powiedział Ojciec Święty.
– Prośmy Najświętszą Maryję Pannę, Wspomożenie Wiernych, niech wspiera wszystkich
chińskich biskupów, którzy są mi tak bliscy, aby z odwagą dawali świadectwo o swej
wierze, pokładając wszelką nadzieję w Zbawicielu, na którego czekamy. Zawierzajmy
też Maryi Pannie wszystkich katolików tego umiłowanego kraju, aby dzięki Jej wstawiennictwu
mogli żyć naprawdę po chrześcijańsku w jedności z Kościołem powszechnym, przyczyniając
się w ten sposób do zgody i dobra wspólnego ich szlachetnego kraju” – zaapelował Papież.
Po
audiencji Benedykt XVI spotkał się z przebywającymi we Włoszech ofiarami krwawego
zamachu na syrokatolicki kościół w Bagdadzie sprzed dokładnie miesiąca. Na prośbę
watykańskiego sekretarza stanu Włochy zgodziły się przyjąć część rannych wraz z krewnymi.
Przybyli oni do Rzymu 12 listopada. Chorzy zostali hospitalizowani w Klinice Gemelli,
a ich rodziny zamieszkały w należącym do kliniki kompleksie rezydencjalnym. Dziś przybyli
do Watykanu, by spotkać się z Papieżem. W sumie w audiencji uczestniczyło 50 osób,
w tym 26 rannych i 21 krewnych.