Trzydniową wizytę rozpoczął w Pakistanie kard. Jean-Louis Tauran. Na dzisiaj przewidziane
zostały spotkania z najwyższymi przedstawicielami władz państwowych, w tym z prezydentem
Asifem Alim Zardarim. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego
ma u nich zabiegać o reformę prawa o bluźnierstwie przeciw Mahometowi i Koranowi.
W praktyce jest ono wykorzystywane do prześladowania chrześcijan. O kontrowersyjnej
ustawie zrobiło się ostatnio głośno za sprawą przypadku Asii Bibi, matki czworga dzieci,
która została skazana na śmierć przez powieszenie za obronę swej wiary w Chrystusa,
co odebrano jako obrazę Mahometa.
Jak na razie nie są jeszcze znane szczegóły
negocjacji przedstawiciela Watykanu z pakistańskimi władzami. Przewodniczący tamtejszego
episkopatu abp Lawrence Saldanha zapewnia jednak, że podróż ta jest wielkim pokrzepieniem
dla katolików w tym kraju. W programie znalazły się odwiedziny w niektórych wspólnotach
kościelnych, a także udział w spotkaniu międzyreligijnym.
Tymczasem w całym
kraju trwają już manifestacje różnych środowisk muzułmańskich, które sprzeciwiają
się tak uwolnieniu Asii Bibi, jak i ewentualnym zmianom w prawie chroniącym Mahometa.
„Z powodu narastającego napięcia prezydent nie będzie mógł udzielić aktu łaski – przypuszcza
abp Saldanha – przynajmniej nie w najbliższym czasie”. W jego przekonaniu najlepszym
rozwiązaniem będzie w tym przypadku ponowne dochodzenie i proces przed sądem wyższej
instancji, który przekona muzułmanów o niewinności chrześcijanki. Tylko w ten sposób
będzie można uratować jej życie. Jak zauważa bowiem szef pakistańskiego episkopatu,
islam, w swej najpowszechniejszej wykładni, nie zna przebaczenia. Za przestępstwo
musi być kara. A obraza Mahometa należy do najpoważniejszych przewinień.
Szykan
ze strony muzułmanów obawia się również rodzina Asii Bibi, która z tego powodu żyje
w ukryciu. Mąż skazanej na szubienicę chrześcijanki ujawnił, że otrzymał już pogróżki
od sąsiadów. Dzwoniono również do niego z miejscowego meczetu. Ostrzeżono go, że jeśli
żona zostanie zwolniona, ich dom zostanie spalony.