„Bomby w Pakistanie mogą wybuchnąć praktycznie w każdym miejscu. Jednak to nie chrześcijanie
są głównym celem terrorystów” – przekonany jest o tym bp Anthony Rufin, ordynariusz
Islamabadu-Rawalpindi. Komentując sytuację pakistańskich chrześcijan stwierdził on,
że ich największym problemem wciąż pozostaje tzw. ustawa o bluźnierstwie. „Terroryści
atakują przede wszystkim meczety, budynki policji i sufickie miejsca kultu. Chrześcijanie
prześladowani są w inny sposób” – zauważył bp Rufin. Wyraził nadzieję, że w Pakistanie
nigdy nie dojdzie do podobnej sytuacji jak w Iraku. Przypomniał m.in., że wyznawcy
Chrystusa, choćby i chcieli, nie są w stanie wyemigrować z Pakistanu, ponieważ są
tak biedni, że nie stać ich na opłacenie wizy, a co dopiero mówić o kosztach podróży.