„Wszystko jest gotowe na tę historyczną wizytę Papieża w Santiago de Composteli” –
powiedział Alberto Núñez Feijóo, prezydent Autonomii Galicii. Benedykt XVI będzie
tam już 6 listopada. „Wspólnota galicijska znajdzie się w centrum spojrzeń całego
świata”.
„Galicia jest gotowa na przyjęcie tak dostojnego gościa” – stwierdził
Alberto Núñez Feijóo, który poinformował o szczegółach przebiegu papieskiej wizyty
w Santiago de Composteli. Przez kilka godzin miasto stanie się „duchową stolicą” Kościoła.
Władze cywilne zrobią wszystko, aby zapewnić porządek i bezpieczeństwo, a także wzięcie
udziału w uroczystościach. Z kolei burmistrz Santiago, Xosé Sánchez Bugallo, uznał
krytyki dotyczące kosztów papieskiej wizyty za pozbawione sensu. Podkreślił, że do
miasta przybędzie ok. 200 tys. osób, a ponad 100 kanałów telewizyjnych będzie transmitowało
przebieg wizyty, którą zobaczy na żywo 150 mln widzów. „Zysków nie należy spodziewać
się w ciągu 15 lub 20 dni, ale przez 15 lat” – powiedział Xosé Sánchez Bugallo. Na
wizycie zyskają wszyscy. Osoby, które manifestowały wczoraj przeciwko papieskiej wizycie,
stanowią „znikomą mniejszość”, choć w demokracji każdy może wyrazić swoją opinię.
Wczoraj
po południu w Santiago de Composteli został odsłonięty pomnik Papieża. „Benedykt XVI
powita Benedykta XVI” – mówią żartobliwie mieszkańcy miasta.
Hiszpańskie media
szukają sensacji w związku z papieską wizytą. Podkreślają wczorajsze manifestacje
w Barcelonie i w Santiago przeciwko niej, w których miały wziąć udział tysiące osób.
Tymczasem uczestników było o wiele mniej, niż spodziewali się tego organizatorzy ze
środowisk republikańskich i ateistycznych. Barcelona i Santiago de Compostela oczekują
z niecierpliwością na przybycie Benedykta XVI.