Na prywatnej audiencji Benedykt XVI przyjął prezydenta Seszeli, Jamesa Michela. Przywódca
tej byłej kolonii brytyjskiej, kulturowo związanej jednak silnie z Francją, wziął
udział w XIII Szczycie Frankofońskim, jaki w tych dniach odbywał się w Montreux w
Szwajcarii.
Seszele, wyspiarskie państwo na Oceanie Indyjskim, kojarzy się
na ogół z turystyką i rzeczywiście dziedzina ta stanowi istotną część tamtejszej gospodarki.
Jednak archipelag ten, po części złożony z płaskich wysp koralowych, jest wymieniany
wśród potencjalnych ofiar zmian klimatycznych i podnoszenia się poziomu oceanów. Dlatego
też ochrona środowiska znalazła się wśród tematów poruszonych podczas wizyty Jamesa
Michela w Watykanie. Oprócz spotkania z Papieżem prezydent rozmawiał także z kardynałem
sekretarzem stanu Tarcisio Bertone oraz szefem dyplomacji Stolicy Apostolskiej abp.
Dominique’iem Mambertim. Jak poinformowało następnie watykańskie biuro prasowe, zwrócono
uwagę na dobre wzajemne relacje. Mówiono także o potrzebie współpracy w promowaniu
godności człowieka, zwłaszcza w tym co dotyczy rodziny, wychowania młodzieży i właśnie
ochrony środowiska.