Delegat papieski do Legionistów Chrystusa: odnowa, by dalej służyć Kościołowi, potrwa
kilka lat
Legionistów Chrystusa czeka kilkuletni proces odnowy i zmian prawnych – zapowiedział
w liście do zgromadzenia papieski delegat. Nominowany wczoraj kardynałem abp Velasio
De Paolis CS przedstawił w obszernym liście program pomocy zgromadzeniu, by przezwyciężyło
ono kryzys, w jakim znalazło się po ujawnieniu skandali związanych z jego założycielem.
Delegat papieski przyznał, że on sam nie jest ani wizytatorem, ani tym bardziej komisarzem,
który przejmie władzę w zgromadzeniu. Benedykt XVI potwierdził bowiem, że obecni przełożeni
legionistów nadal będą pełnić swoje funkcje. Delegatowi chodzi bardziej o to, by pomoc
zaoferowana przez Stolicę Apostolską posłużyła do rozeznania, jak najlepiej zmienić
konstytucje zakonne, oczyścić je i przygotować zgromadzenie do dalszej służby Kościołowi.
Na
obecnym etapie zbierane są tematy, którymi w pierwszej kolejności zajmie się delegat
wraz z czterema doradcami. Propozycje dotyczą w dużej mierze spraw wewnętrznych (forum
internum) zgromadzenia, jak posługa spowiedników i kierowników duchowych, wolność
sumienia podwładnych, czy sposoby sprawowania władzy. Najprawdopodobniej powstaną
dwie komisje eksperckie. Jedna zajmie się rewizją konstytucji, a druga zagadnieniami
ekonomicznymi. Z czasem konieczna też będzie nadzwyczajna kapituła generalna Legionistów
Chrystusa, która zatwierdzi zmiany prawne. Ze względu na złożoność i delikatność problematyki
delegatura apostolska w zgromadzeniu potrwa przynajmniej dwa, trzy lata lub dłużej.