Chile: uratowani górnicy dotrzymują słowa – niebawem pięć ślubów
Cudownie uratowani chilijscy górnicy dotrzymują słowa. Pięciu z 33-osobowej grupy
zawrze śluby kościelne i ureguluje swoją sytuację względem Kościoła. Niektórzy uczynią
to po 10, a nawet 20 latach związków cywilnych. Zaledwie tydzień po uwolnieniu z zasypanej
kopalni miedzi i złota odbyło się pierwsze spotkanie rodzin górniczych w miejscowości
Caldera na północy Chile. Przy tej okazji pięciu górników oświadczyło się na kolanach
swoim wybrankom i żonom. Ślub kościelny obiecywali oni będąc jeszcze pod ziemią w
zawalonej kopalni i czekając na ratunek. Kilku chilijskich górników napisało nawet
listy z kopalni, w których przyrzekli ślub, jeśli tylko przeżyją katastrofę.