13. Pielgrzymka Amazonek, czyli kobiet doświadczonych rakiem piersi, przybyła na Jasną
Górę. W spotkaniu wzięło udział ok. 7 tys. osób nie tylko z Polski, ale także z zagranicy,
w tym z Niemiec i Słowacji.
Elżbieta Markowska, prezes Stowarzyszenia Amazonek
w Częstochowie nazywa pielgrzymkę najważniejszym dniem w roku: „Modlitwa jest dla
nas wielką nadzieją i my tu przyjeżdżamy podziękować Matce Boskiej za to, że jesteśmy,
że żyjemy. Prosimy o łaski na przyszłość. To, że jest to międzynarodowe, jest bardzo
ważne. Taka jest potrzeba. Ta pielgrzymka jest nie tylko dla tych, które zostały dotknięte
tą chorobą i są w stowarzyszeniach, ale dla wszystkich. I tutaj widać, jakie to ważne:
co roku jest nas więcej na tych błoniach” – dodała prezes częstochowskich amazonek.
Tradycyjnie
pielgrzymka jest także okazją, by przypominać kobietom o konieczności regularnego
samobadania piersi i korzystania z programów profilaktycznych: „Zawsze uważamy, że
nas to nie dotknie, a tak nie jest. Choroba, to jest smutne, dotyka coraz młodszych
– zauważyła Elżbieta Markowska. – Te młodsze kobiety muszą dbać o siebie, a nie bać
się badań profilaktycznych, żeby ta świadomość nasza była coraz większa. Jesteśmy
już w XXI wieku, ale odpowiedzialność za własne zdrowie jest coraz mniejsza. Ta świadomość
jest bardzo mała”.
W ramach Pielgrzymki Amazonek Mszy św. przewodniczył abp
Stanisław Nowak, metropolita częstochowski. Z roku na rok w Polsce i na świecie przybywa
chorych na raka piersi. Obniża się także wiek chorujących. Choroba nowotworowa we
wczesnym stadium jest całkowicie wyleczalna.