2010-10-01 10:52:10

Jeremiasz


Prorok gorliwy, oddany i wrażliwego serca

Słuchaj: RealAudioMP3

Wielki i Dobry nasz Bóg, który na zawsze związał się z człowiekiem, którego stworzył i utrzymuje go przy istnieniu, ten Bóg jest Bogiem wiernym. I nawet, jak to pokazuje historia Narodu Wybranego, a dzisiaj i nasze życie, kiedy człowiek przestaje być wierny Bogu, sprzeniewierza się Jemu i chodzi krętymi drogami grzechu, nawet wtedy Bóg nie zapomina o człowieku i próbuje do niego dotrzeć różnymi sposobami, by go uratować i pomóc mu osiągnąć to, co dla niego przeznaczył – szczęście wieczne. Dlatego pobudzał Pan ducha prorockiego obdarzając tym powołaniem różnych ludzi, aby ci w Jego imieniu, przez widzialne znaki i słowa wzywali do wierności, nawrócenia i trwania w dobrem.

Jednym z takich wielkich proroków wszystkich czasów był Jeremiasz, który urodził się około 650 roku przed Chrystusem. Urodził się blisko Jerozolimy i pochodził z rodziny kapłańskiej. Zatem wszystko sprzyjało temu, by jego serce było wrażliwe na Pana Boga i Jego sprawy. I rzeczywiście. Jeremiasz był człowiekiem bardzo bogobojnym, doceniał wielką dobroć i łaskawość Boga. Miał duszę wrażliwą i delikatną i to ułatwiało mu wsłuchiwanie się w Boży głos w swoim sercu, głos delikatny, ale stanowczy zarazem, który zapraszał go podjęcia trudnej misji przepowiadania Słowa Bożego i wzywania do porzucenia dróg grzechu i powrotu do Boga miłości i miłosierdzia. Misja, którą powierzył mu Bóg była o tyle dla niego trudna, że on pragnął pokoju i dążył do niego a musiał przepowiadać zniszczenie i nieszczęścia, musiał walczyć przeciw królom i narodom, które odeszły od Boga i postępowały w przewrotny sposób. Jeremiasz stał się mężem skargi i niezgody dla Izraela. Chcąc być wiernym Bogu, musiał podążać Jego drogami, musiał odpowiedzieć na Jego wezwanie, podjąć misję i przeciwstawiając się złu. I to jest objawem wielkości Jeremiasza, bo potrafił zrezygnować z siebie, ze swoich wizji życia, ze swoich pomysłów na przyszłość po to, by podjąć trudne wezwanie Boże, by pójść tam, dokąd Bóg go pośle i głosić prawdy Boże nawet jeśli nie był akceptowany, wręcz odrzucany i niepopularny pośród swojego ludu. Miał bowiem świadomość, że to co Boże przewyższa to, co ludzkie. I trzeba bardziej słuchać Pana Boga niż starać się przypodobać ludziom.

Podjęcie tej trudnej misji przyniosło mu rozdarcie i niepokój wewnętrzny, ale to cierpienie oczyściło jego duszę i jeszcze bardziej otworzyło ją na Pana Boga. Jego religijność wewnętrzna i „osobista wiara „ sprawiły, że jego nauczanie stało się bardziej wiarygodne i bardziej przekonywujące, kiedy mówił, że Bóg jest Bogiem, który przenika człowieka do głębi i oddaje każdemu według tego, jak żyje i postępuje. Ważne dla Jeremiasza było serce człowieka, miejsce spotkania człowieka z Bogiem. Tam bowiem dokonuje się to, co najważniejsze, prawdziwe przymierze z Bogiem. Jeśli bowiem serce człowieka pełne jest Boga i Jego miłości to czyny płynące z takiego serca nie mogą być złe. Zatem umieszczał Jeremiasz wartości duchowe na pierwszym planie i zachęcał człowieka do głębokich relacji z Panem Bogiem. W ten sposób chciał przygotować naród izraelski do zawarcie nowego przymierza z Bogiem i postępowania zgodnie z nim na każdego dnia.

Dlatego też Jeremiasz podejmuje trudną misję nawracania Narodu Izraelskiego. Odeszli bowiem Izraelici od Boga i chodzili drogami grzechu. Zawierali z obcymi ludami wątpliwe przymierza, które wprowadzały ludzi jeszcze bardziej na ścieżki grzechu i przejmowanie wręcz niektórych zasad życia pogańskiego. Stąd też ostre słowa Jeremiasza, które czytamy w na początku jego księgi. Jeśli nie pomagają słowa zaczęty i dobroć, potrzebne są twarde słowa, użyte w nadziei, że te poskutkują i oderwą izraelitów od grzechu. Kieruje też Jeremiasz ostre słowa do obcych narodów licząc na to, że sami się opamiętają a innym nie będą przeszkadzać żyć według zasad ustanowionych przez Boga samego. Jednakże próżne były wezwania Jeremiasza do nawrócenia. Upartość, przewrotność i grzech Narodu Izraelskiego, który nie posłuchał ani Boga, ani Jeremiasza, doprowadziły do zniszczenia kraju, zajęcia Jerozolimy, zniszczenia świątyni i uprowadzeniu izraelitów do niewoli babilońskiej.

Jeremiasz był zawiedziony bezskutecznością swojego działania. Ale uczynił wszystko, co było w jego mocy. I jak izraelici na początku lekceważyli jego nauczanie a jego samego próbowali zniszczyć, tak, kiedy na własne oczy zobaczyli skutki swojego działania poprzez zniszczenie i niewolę, zaczęli doceniać wówczas samego Proroka i jego nauczanie. W czasie niewoli czytano i medytowano słowa Jeremiasza, który był dla nich przestrogą ale i także zachętą, by powrócili do Boga nawracając swoje serca, przemieniając swoje myślenie i wartościowanie i zawierzając Bogu bez reszty, by zawarli z Nim nowe Przymierze, przymierze płynące z serca. I choć misja tego proroka wydawała się bezskuteczna tak jego działanie nadało właściwy kierunek religijności Izraela.

Wielką zasługą proroka Jeremiasza jest zaakcentowanie osobistej relacji z Bogiem. Bóg nie jest tylko Bogiem Izraela, Bóg jest również, a może przede wszystkim Bogiem każdego izraelity. To osobowe i indywidualne podejście do Boga sprawia, że religia i religijność przestają być masowe a odpowiedzialność zbiorowa. Jeremiasz podkreślał w swoim przesłaniu, że Miłość Boga do każdego człowieka opiera się co prawda na Przymierzu zawartym z narodem, ale każdy osobiście odpowiada za swoje życie, oddalanie się od Boga, szukanie tzw. bożków i lekceważenie Prawa Bożego. Pan Bóg w swojej wierności nigdy nie opuści człowieka i nieustannie go poszukuje. A mówi przede wszystkim do jego serca. Owszem wykorzystuje także konkretne sytuacje w życiu człowieka, nawet te trudne, ale nie po to, aby człowieka zniszczyć, ale by mu pomóc odwrócić się od swoich egoistycznych zapędów, od grzechu i zła i umożliwić mu powrót na drogę do szczęścia. Potrzeba zatem ogromnej otwartości i wrażliwości naszego serca na obecność bożą w naszym życiu, a nade wszystko zgody na to, że jest Ktoś mądrzejszy od nas, który wie lepiej jak żyć postępować. Trzeba Mu zaufać i starać się przynajmniej zrozumieć, że w tym wszystkim, co Pan Bóg czyni dla mnie, co mówi do mnie, chodzi Mu naprawdę o mnie i moje szczęście. Dlatego też trzeba się podporządkować Boga nawet za cenę wyrzeczeń i cierpień, by iść drogą wskazaną nam przez Niego. Tylko wtedy bowiem można mieć pewność, że nie zbłądzimy, ale odnajdziemy to, co On dla nas przygotował, radość i szczęście.

Czytając tę niełatwą Księgę Proroka Jeremiasza pozwólmy niech nasze serce się poruszy i stanie się bardziej wrażliwe na Pana Boga.

Edward Czaja SJ








All the contents on this site are copyrighted ©.