Indie: chrześcijanie w sprawie konfliktu muzułmańsko-hinduistycznego w Ayodhyi
Społeczność chrześcijańska w Indiach jest podzielona w ocenie wydanego 30 września
werdyktu sądu w Allhabadzie w sprawie konfliktu muzułmańsko-hinduistycznego o grunt
w Ayodhyi w stanie Uttar Pradeś. Konflikt o własność ziemi w Ayodhyi dotyczy miejsca,
na którym najprawdopodobniej w XVI wieku najeźdźcy muzułmańscy wybudowali meczet na
ruinach hinduistycznej świątyni. Ponadto w miejscu tym, według wierzeń hinduistów,
miał narodzić się bóg Rama. Konflikt ten trwa od kilkudziesięciu lat.
W roku
1992 konflikt doprowadził do poważnych zamieszek między fundamentalistami hinduistycznymi
a muzułmanami. Podczas tych zamieszek ekstremiści hinduistyczni zniszczyli meczet
Babri Masjid. W zajściach zginęło wówczas dwa tysiące osób. Zamieszki rozprzestrzeniły
się wtedy na cały kraj. Czwartkowy wyrok sądu oczekiwany był od dawna w całych Indiach.
Werdykt sądu podzielił sporny grunt. Przyznał dwie trzecie gruntu hinduistom, a jedną
trzecią muzułmanom.
Rzecznik Konferencji Episkopatu Katolickich Biskupów Indii
wyraził nadzieję, że werdykt sądu przyjęty zostanie spokojnie i utrzymana zostanie
zgoda między muzułmanami i hinduistami. „Spokój i zgoda pozwoli na trwałe rozwiązanie
problemu spornej ziemi w Ayodhyi” – stwierdził ks. Babu Joseph. Natomiast John Dayal,
członek Narodowej Rady Integracji oraz działacz na rzecz praw człowieka, zauważa:
„Dla mniejszości religijnych w Indiach ten wyrok jest niepokojący. Uważamy, iż sąd
nie kierował się prawem ani nawet znajomością faktów. Wydał orzeczenie, kierując się
mitologią oraz wiarą pewnej części społeczeństwa”.
Zdaniem Dayala wyrok sankcjonuje
prawa do pewnych miejsc większościowym wspólnotom religijnym, co stanowi zagrożenie
dla swobód mniejszości.