Abp Tomasi: prawo własności intelektualnej ma służyć także ubogim
Reforma ustawodawstwa co do własności intelektualnej musi uwzględniać dobro wszystkich
ludzi – powiedział abp Silvano Tomasi na forum Światowej Organizacji Własności Intelektualnej.
Jest to jedna z wyspecjalizowanych instytucji Narodów Zjednoczonych z siedzibą w Genewie.
Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy genewskich agendach ONZ szczegółowo rozważył
główne racje przemawiające za i przeciw zaostrzeniu ochrony praw własności w tej dziedzinie.
Na
samym wstępie abp Tomasi zaznaczył, że chodzi tu o jedno z podstawowych praw człowieka,
które znalazło się zresztą w ich powszechnej deklaracji. W ten sposób wyraża się poszanowanie
dla godności człowieka i jego pracy – podkreślił watykański dyplomata. Prawa własności
intelektualnej mają jednak istotny wpływ na rozwój gospodarczy, a tym samym na dobrobyt.
Jeśli są należycie chronione, stymulują inwencję. Pozwalają też na bezpieczny transfer
nowych technologii do krajów ubogich, co z kolei może się przyczynić do ich rozwoju.
Z drugiej strony ścisła ochrona praw własności intelektualnej oznacza wielkie obciążenie
dla krajów ubogich. To właśnie dlatego tak trudno o konsensus w sprawie reformy tych
praw – zauważył przedstawiciel Stolicy Apostolskiej. Zaznaczył on, że ewentualne zaostrzenie
musiałoby iść w parze z innymi mechanizmami wspierającymi rozwój krajów ubogich. Przypomniał
również, że na ten temat wypowiedział się Benedykt XVI w encyklice Caritas in veritate.
Papież piętnuje przesadną ochronę praw własności intelektualnej, zwłaszcza w służbie
zdrowia – zaznaczył na forum ONZ abp Tomasi.