Benedykt XVI do nowego ambasadora Niemiec o społecznym znaczeniu wiary w Boga osobowego
Męczennicy czasów drugiej wojny światowej ze względu na swe chrześcijańskie przekonania
gotowi byli oddać życie za wiarę, prawo do wolności religii i opinii, pokój i ludzką
godność. Przypomniał o tym Papież, przyjmując w Castelgandolfo nowego ambasadora Niemiec
przy Stolicy Apostolskiej. Walter Jürgen Schmid złożył listy uwierzytelniające. Benedykt
XVI nawiązał do planowanych beatyfikacji księży niemieckich zamordowanych przez hitlerowców.
Jeden z nich, Gerhard Hirschfelder, zostanie ogłoszony błogosławionym w najbliższą
niedzielę w Münster, a czterech w przyszłym roku – Georg Häfner w Würzburgu, a Johannes
Prassek, Hermann Lange i Eduard Müller w Lubece.
Papież zwrócił uwagę, że dziś
często brakuje takich bezkompromisowych świadków wiary. Wielu chrześcijan skłania
się do pojmowania religii jako nie stawiającej wymogów. Osobowego Boga, jakiego objawia
Biblia, zastępuje się nieokreśloną Istotą Najwyższą, nie mającą wyraźnego związku
z ludzkim życiem. Takie koncepcje pojawiają się dziś w społecznych dyskusjach dotyczących
prawa i ustawodawstwa. Gdy jednak porzuca się wiarę w Boga osobowego, przyjmując jako
alternatywę takiego „boga”, który nie słyszy, nie mówi i przede wszystkim nie ma woli,
oznacza to, że gubi się rozróżnienie między dobrem a złem. Ludzie tracą wtedy siłę
moralną i duchową ze szkodą dla społeczeństwa. Jeśli natomiast Bóg jest Osobą, prawomocnym
staje się mający w Nim źródło porządek wartości.
Ojciec Święty wyraził zaniepokojenie
Kościoła wypieraniem ze świadomości społecznej chrześcijańskiego rozumienia małżeństwa
i rodziny jako trwałego związku mężczyzny i kobiety, nastawionego na przekazywanie
życia. Podkreślił konieczność osobistej dojrzałości i „kultury osoby”, o której mówił
Jan Paweł II. „Nierzadko obniżanie się «kultury osoby» jest paradoksalnie następstwem
wzrastania standardu życia – zwrócił uwagę Benedykt XVI. – Musimy być świadomi, że
los małżeństw zależy od nas wszystkich, od «kultury osoby» wszystkich obywateli. Dlatego
Kościół nie może aprobować inicjatyw ustawodawczych rewaloryzujących alternatywne
związki partnerskie i modele rodziny. Prowadzą one do osłabienia zasad prawa naturalnego”.
Papież przypomniał też nowemu niemieckiemu ambasadorowi konieczność obrony życia najsłabszych
i wierności prawdzie w życiu publicznym.