Moskwa: patriarcha broni obecności religii w życiu publicznym
Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl spotkał się z przebywającą w stolicy Rosji prezydent
Irlandii Mary McAleese. W trakcie spotkania wyraził swoje zaniepokojenie z powodu
wypierania religii z życia społecznego w Europie Zachodniej. „Uważamy dążenie do zamykania
spraw religii w sferze prywatnej lub jedynie rodzinnej za bardzo niebezpieczne i błędne.
Taką postawę wobec religii bez wątpienia można określić jako chrystianofobię” – powiedział
zwierzchnik rosyjskiego prawosławia. Patriarcha podkreślił, że czasami taką postawę
uzasadnia się wieloreligijnością czy wielokulturowością danego społeczeństwa. Dlatego
usuwa się oznaki wszystkich religii z życia publicznego, „żeby nie obrazić wyznawców
którejś z religii”.
Cyryl I powiedział, że w trakcie spotkań z muzułmanami
Rosji czy Zachodniej Europy nie usłyszał nigdy sprzeciwu wobec obecności symboli chrześcijańskich
w życiu publicznym. Poruszając problem zachowania i obrony moralnych tradycji patriarcha
stwierdził: „Należy chronić instytucję rodziny, której podstawę w Europie stanowią
również wartości chrześcijańskie. Chrześcijańska tradycja moralna broni rodzinę”.
Zwracając
się do prezydent Irlandii patriarcha Cyryl podkreślił, że uważa za odpowiednie mówienie
o tych sprawach do osoby, która „reprezentuje kraj o silnych tradycjach chrześcijańskich”.