Pakistan: wyrzeczenie wiary za muzułmańską pomoc humanitarną
Terroryzm nie powstrzyma pomocy humanitarnej i zadań wykonywanych przez Caritas Pakistanu
– powiedziała watykańskiej agencji Fides Anila Gill, pracowniczka charytatywnej organizacji.
Koordynatorka katolickiej pomocy dla powodzian stwierdziła, że projekty realizowane
są bez przeszkód. Wolontariuszy wyczulono na zagrożenia i korzystają oni z ochrony
wojskowej dla konwojów z pomocą. Przedstawicielka Caritas przypomniała jeszcze raz,
że pomoc kościelna dociera do poszkodowanych niezależnie od wyznawanej wiary. Nie
ma mowy o jakimkolwiek dyskryminowaniu ofiar powodzi innych wyzwań.
Z kolei
korespondenci agencji Fides alarmują, że dystrybutorzy pomocy pochodzącej z krajów
muzułmańskich odmawiają jej chrześcijanom. Agencja ma świadectwa pakistańskich chrześcijan,
od których zażądano wyparcia się wiary i przejścia na islam, jeśli chcą wejść do obozów
dla uchodźców i korzystać ze świadczeń dla poszkodowanych. Muzułmanie przypominają
też, że pomoc pochodząca z ich jałmużny może być dystrybuowana jedynie dla wyznawców
tej religii, a nie dla niewierzących.
Niepokojąca coraz bardziej staje się
również sytuacja wewnętrzna w samym Pakistanie. Niektóre rejony kraju przypominają
już pogrążony w wojnie Afganistan. Dziś doszło tam do trzeciego dużego zamachu terrorystycznego
od początku września. W wyniku samobójczego ataku na posterunek policji w Lakki Marwat
w północno-zachodnim Pakistanie zginęło 14 osób, a 40 jest rannych. W Lahaurze zginęło
37 osób, a w Kwecie w Beludżystanie prawie 70. Terroryzm zagraża też w znacznym stopniu
wysiłkom organizacji humanitarnych, które pomagają pakistańskim powodzianom.