Nowojorscy prawosławni nie kryją oburzenia postawą władz, które zabiegają o powstanie
nowego meczetu w pobliżu Ground Zero, a przy tym do dziś nie odbudowały jeszcze cerkwi
św. Mikołaja, jedynej świątyni, która została zniszczona na skutek ataków islamskich
terrorystów 11 września 2001 r. Na zgliszczach kościoła odbyła się konferencja prasowa
z udziałem bp. Andoniosa, kanclerza Greckiego Kościoła Prawosławnego w Stanach Zjednoczonych.
„Wszyscy liderzy polityczni wydają się być zgodni co do pomocy dla meczetu, a nie
zrobili niczego, by zapewnić odbudowę cerkwi” – podkreślił przedstawiciel prawosławnej
społeczności w Nowym Jorku, George Demos. W jego przekonaniu odbudowa cerkwi w aktualnej
sytuacji nabiera o wiele większego, symbolicznego znaczenia: „Musimy pokazać islamskim
fundamentalistom, że nie do nich należy ostatnie słowo w sprawie naszego kościoła”
– zaznaczył Demos. Z kolei bp Andonios przypomniał, że władze wielokrotnie obiecywały
odbudowę świątyni. Dziś jednak więcej myślą o budowie meczetu, co dla nas jest oczywiście
bardzo bolesnym ciosem – stwierdził przedstawiciel Cerkwi.