Dobiega końca Wielki Odpust w Kalwarii Pacławskiej k. Przemyśla. Jest on wielki co
do liczby osób biorących w nim udział – kilkadziesiąt tysięcy – i wielki co do długości
jego trwania – pięć dni.
Na program uroczystości złożyły się Msze, nabożeństwa,
procesje, błogosławieństwo dzieci, dróżki pogrzebu Matki Bożej i Pana Jezusa, oraz
koncerty muzyczne: franciszkańskiego zespołu „Fioretti” i orkiestry kalwaryjskiej.
Do Kalwarii pielgrzymowali przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef
Michalik i wyższy przełożony franciszkanów o. Jarosław Zachariasz z Krakowa.
Ojciec
prowincjał wyjaśnił wiernym, dlaczego Kościół uznał fakt Wniebowzięcia Najświętszej
Maryi Panny i uroczyście go wspomina rokrocznie w swoim kalendarzu 15 sierpnia, mimo,
że w Piśmie Świętym nic nie ma na ten temat. „Odpowiedź jest prosta. Maryja miała
kochającego, a równocześnie wszechmocnego Syna. Ten więc mógł Ją zabrać do nieba,
nie czekając na powszechne zmartwychwstanie ciał” – tłumaczył o. Zachariasz. Jednocześnie
zapewniał zebranych na placu kościelnym, że i oni mogą dostąpić nieba, gdy będą jak
Maryja wiernie słuchać Bożego Słowa i gdy będą wiernie i ufnie szli za Jezusem drogą
wcześniej sprawdzoną i udeptaną przez Matkę Bożą. „Trzeba budować z Bogiem i na Bogu.
Zacząć brać poważnie Jego prawo“ – dodał. Franciszkański prowincjał, wspominając Maryję
jako Matkę, mówił też o macierzyństwie kobiet, które w niektórych środowiskach spotyka
się z obojętnością, a nawet wrogością. „Wszyscy, bez wyjątku, na pewno mogą przyczynić
się do pogłębienia i utrwalenia w społeczeństwie szacunku dla macierzyństwa, zwłaszcza
dla matek wychowujących liczniejsze potomstwo“ – przekonywał.
Przewodniczący
episkopatu abp Józef Michalik podziękował wiernym za trud pielgrzymowania, który jego
zdaniem świadczy o ich miłości do Boga i Maryi. Życzył pątnikom, aby przez patrzenie
na Maryję stawali się lepsi, aby swoim życiem, wiarą, uczynkami dążyli do nieba.
W
tym roku franciszkanie do Kalwarii przywieźli cudowny obraz Matki Bożej Murkowej.
Przed obrazem zostało odprawione nabożeństwo dziękczynne.
Wierni, którzy przybyli
na Kalwarię, najczęściej prosili Boga przez wstawiennictwo Maryi o błogosławieństwo
dla rodzin, o wyzwolenie z nałogu alkoholowego swoich bliskich, o życie wieczne dla
zmarłych. Dużo jednak było też intencji dziękczynnych, zwłaszcza za kolejne udane
lata pożycia małżeńskiego i za zdrowie, umożliwiające pielgrzymowanie do sanktuarium.
Kalwaria
Pacławska to niewielka miejscowość k. Przemyśla, tuż przy granicy z Ukrainą. Miejsce
turystyczne i pielgrzymkowe z Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej.
W okolicznych lasach, położonych na wzgórzach, rozsianych jest 41 kaplic, połączonych
dróżkami Pana Jezusa i Matki Bożej.