Ok. 30 tysięcy pieszych pielgrzymów dotarło już dziś na Jasną Górę, a to nie wszystkie
grupy, bo wejścia kompanii potrwają do późnego wieczora. Przybyli żołnierze, strażacy,
rodziny, studenci i kilkanaście pielgrzymek diecezjalnych. Po 15:00 rozpoczęło się
powitanie 299. Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej.
W czasach komunistycznych,
kiedy pielgrzymowanie było zakazane, to właśnie warszawska była jedyną, która nie
uległa reżimowi i wyruszała do Częstochowy. To od paulinów wielu obecnych przewodników
uczyło się pielgrzymki, stąd nazywana ona jest „matką” wszystkich.
W tym roku
ze stolicy przyszło ponad 7 tys. osób. Pielgrzymka kończy trzyletni okres przygotowania
do przyszłorocznego jubileuszu 300-lecia wędrowania, przypomniał o. Albert Oksiędzki,
kierownik pielgrzymki: „Sama ciągłość pokazuje, że jest w tym dzieło Boga i to jest
element, który nas prawie onieśmiela, bo wchodzimy w ślady tylu pokoleń pątników,
którzy tę drogę przemierzali nie tylko fizycznie, ale i duchowo”.
Przeżycia
duchowe jasnogórscy pielgrzymi będą mogli dopełnić wrażeniami artystycznymi. Dziś
i jutro późnym wieczorem zostanie zaprezentowany musical „Credo” przygotowany przez
młodzież z międzynarodowej wspólnoty Cenacolo. Cenacolo poprzez pracę i modlitwę niesie
pomoc młodym ludziom z problemami uzależnień.