2010-07-31 17:00:32

Jerozolima: parada gejów to brak wrażliwości wobec rodzin i uczuć religijnych nie tylko chrześcijan


Zwierzchnicy religijni Ziemi Świętej – żydzi, chrześcijanie, muzułmanie i druzowie – wyrażają zdecydowany protest przeciw dorocznej paradzie homoseksualistów, organizowanej już od ośmiu lat w Jerozolimie. Przypomina o tym tamtejszy patriarcha łaciński w oświadczeniu wydanym po czwartkowym (29 lipca) przemarszu ulicami miasta gejów i lesbijek. Fouad Twal zwraca uwagę, że Gay Pride to nie tylko forma walki o prawa homoseksualistów, ale także prowokacja względem małżeństwa i rodziny, które Bóg ustanowił i błogosławi darem dzieci.

Ta parada, jej organizatorzy i władze, które na nią zezwalają – stwierdza katolicki hierarcha – nie wykazują minimum wrażliwości wobec rodzin i ich uczuć, jak też wobec świętości tego miasta. „Niech sobie homoseksualiści urządzają swoje parady, gdzie chcą, ale zostawią Jerozolimę jej pielgrzymom i wiernym – czytamy w oświadczeniu. – To miasto wycierpiało już tyle ran i upokorzeń. Z bólem stwierdzamy, że zezwala się na taką manifestację, podczas gdy milionom Arabów, także z Terytoriów Palestyńskich, nie daje się dostępu do miejsc świętych z racji «bezpieczeństwa». Ze względu na naszą odpowiedzialność za ochronę świętości tego miasta, starając się współdziałać ze wszystkimi ludźmi dobrej woli – muzułmanami, żydami czy druzami – głęboko ubolewamy z powodu takich parad. Godzą one w nasze święte miasta i sprzeciwiają się nauczaniu świętych ksiąg o małżeństwie. Wyrażając szacunek dla każdego człowieka, głosimy jednak prawdę Dekalogu, będącą podstawą szczęścia” – dodaje patriarcha Twal.

ak/ lpj, sir








All the contents on this site are copyrighted ©.