Obrady anglikańskiego Synodu Generalnego w cieniu podziałów
Znów bliżej do schizmy wśród anglikanów. Tak media komentują dotychczasowe wyniki
zebrania Synodu Generalnego Kościoła Anglii, które odbywa się w Yorku. Główna linia
podziału to kwestia wyświęcania kobiet na biskupów. Kompromis w tej sprawie, wypracowany
przez izbę biskupów i zaakceptowany przez izbę laikatu, zakładał jako mediatora prymasa
Rowana Williamsa. Ten z kolei opowiadał się za ugodowym systemem mianowania na biskupów
wyłącznie mężczyzn w tych diecezjach, które odrzucają święcenia kobiet, oraz ustanawiania
„dodatkowych” biskupów mężczyzn w diecezjach kierowanych przez kobiety.
To
kompromisowe rozwiązanie zostało 10 lipca odrzucone przez synodalną izbę duchowieństwa.
Należy dodać, że podobny konflikt wśród anglikanów panuje w kwestii wyświęcania na
biskupów osób otwarcie deklarujących homoseksualizm. Brak zgody, jak wskazują komentatorzy,
może przyspieszyć proces przechodzenia anglikanów na katolicyzm na zasadach zaproponowanych
przez Benedykta XVI w konstytucji apostolskiej Anglicanorum coetibus. Znakiem
tego może być protestacyjne opuszczenie przez tzw. anglokatolików, czyli anglikanów
bliskich katolicyzmowi, obrad Synodu Generalnego.