Terroryzm w Pakistanie stał się zjawiskiem tak powszechnym, że rząd zapowiedział utworzenie
sił specjalnych do walki z terrorystami, a zarazem zwołanie krajowej konferencji poświęconej
temu problemowi. Inicjatywę poparły wszystkie mniejszości religijne żyjące w tym kraju.
Chrześcijanie zapowiedzieli przeprowadzenie krajowej akcji „Módl się za Pakistan”.
Swój akces zgłaszają szczególnie ludzie młodzi, którzy, jak mówią marzą o pokoju i
harmonijnym współistnieniu, a nie o kolejnych aktach terroryzmu czy religijnego ekstremizmu.
Pierwszym
krokiem w walce z terroryzmem było uznanie przez władze 23 ugrupowań działających
na wschodzie kraju za organizacje terrorystyczne, a co za tym idzie zakazanie ich
działalności. Decyzja o zintensyfikowaniu wysiłków na rzecz walki z terroryzmem została
podjęta po kolejnym krwawym zamachu, do którego doszło w meczecie w Lahaurze. W ostatnich
trzech latach w Pakistanie doszło do 400 zamachów, w większości samobójczych, w których
zginęło prawie 3400 osób. Większość ataków została przeprowadzona przez talibów powiązanych
z Al-Kaidą.