Papież chętnie udaje się do Ogrodów Watykańskich, by spędzić tam trochę czasu na modlitwie
i znaleźć odprężenie. Przyznał się do tego, poświęcając 5 lipca kolejną fontannę,
jaka powstała w tym papieskim parku rozciągającym się za Bazyliką św. Piotra. Zbudowano
ją na placu przed Gubernatoratem, czyli budynkiem zarządu Państwa Watykańskiego. Składa
się ona z dwóch zbiorników wykonanych z tonalitu. Do nich spływa woda ze skały i wznosi
się nad nimi palma, co nawiązuje do krajobrazów palestyńskich, które były tłem scen
znanych z Ewangelii. Fontannę sfinansowaną przez włoskich i zagranicznych sponsorów
zaprojektowali architekci z watykańskiej Dyrekcji Służb Technicznych, a ozdabia ją
sześć reliefów z brązu, wykonanych przez rzeźbiarza Franco Murera z Belluno we włoskich
Alpach. Przedstawiają one sześć scen z życia św. Józefa. Są to jego zaślubiny z Maryją,
sen, w którym anioł objawił mu poczęcie Jezusa z Ducha Świętego, narodzenie Chrystusa,
ucieczkę do Egiptu, odnalezienie w świątyni i pracę Józefa w warsztacie w Nazarecie.
Nawiązując do nich, Benedykt XVI wskazał duchowe zalety swojego patrona chrztu. Przypomniał,
jak, pouczony przez anioła we śnie, św. Józef ufał Bogu i współpracował z Jego planem
zbawienia.
„Niewątpliwie wkroczenie Boga w życie św. Józefa musiało wzbudzić
niepokój w jego sercu – zauważył Papież. – Zawierzyć Bogu to nie znaczy, że wszystko
staje się jasne według naszych kryteriów. Nie znaczy, że realizujemy to, co zaplanowaliśmy.
Zawierzyć Bogu znaczy pozbyć się tego co własne, zrezygnować z samego siebie. Tylko
bowiem ten, kto akceptuje zatracenie samego siebie dla Boga, może być «sprawiedliwym»
jak św. Józef – czyli może dostosować własną wolę do woli Bożej i w ten sposób urzeczywistnić
samego siebie”.
Ofiarowana Papieżowi fontanna jest w Watykanie już setną z
kolei. Dyrekcja Służb Technicznych Państwa Watykańskiego wydała z tej okazji trzytomowy
album poświęcony wszystkim stu fontannom tam się znajdującym.