Anioł Pański: powołanie wynika z fascynacji Bogiem i prowadzi do bezinteresownej służby
w miłości
Doświadczenie Boga nie jest abstrakcją, ale czymś tak wielkim i intensywnym, że przepełnia
serce człowieka obecnością żywej i bliskiej Osoby, która kocha i pragnie być kochaną.
W ten sposób o rzeczywistości powołania mówił w niedzielne południe Benedykt XVI nawiązując
do dzisiejszego czytania z Łukaszowej Ewangelii. Przedstawione tam spotkania Jezusa
z ludźmi, prawdopodobnie młodymi, są dla Zbawiciela okazją do ukazania radykalizmu,
jakiego domaga się naśladowanie Go, łącznie z rezygnacją z życiowej stabilności i
zerwaniem więzi rodzinnych.
„Te wymogi mogą wydawać się zbyt twarde, ale w
rzeczywistości odzwierciedlają nowość i całkowite pierwszeństwo Królestwa Bożego,
które uobecnia się w osobie Jezusa Chrystusa – mówił Papież. – Ostatecznie chodzi
o ten radykalizm, jakiego domaga się Miłość Boża, której sam Jezus jako pierwszy jest
posłuszny. Kto rezygnuje z wszystkiego, łącznie z sobą samym, by iść za Chrystusem,
wkracza w nowy wymiar wolności, który św. Paweł określa mianem «postępowania według
Ducha». «Ku wolności wyswobodził nas Chrystus» - pisze Apostoł i wyjaśnia, że ta nowa
forma wolności, nabyta dla nas przez Chrystusa, polega na «służeniu sobie wzajemnie».
Wolność i miłość idą w parze! I przeciwnie: hołdowanie własnemu egoizmowi prowadzi
do rywalizacji i konfliktów”.
Papież przypomniał też o kończącym się miesiącu
poświęconym Sercu Pana Jezusa i zachęcił wiernych do rozważania tej tajemnicy Źródła
Bożej Miłości. „Kto wpatrzy się w to Serce przebite i stale otwarte na naszą miłość,
ten odczuje gotowość do porzucenia wszystkiego i pójścia za Panem” – dodał Ojciec
Święty.