Wizyta na Cyprze: pielgrzymka do korzeni chrzescijaństwa
Cypr leży na skrzyżowaniu dróg między kulturami i religiami. Od przypomnienia tego
faktu Papież swą trzydniową wizytę na wyspie. Jest to już 16. podróż zagraniczna w
obecnym pontyfikacie. Po wylądowaniu papieskiego samolotu na lotnisku w Pafos odbyła
się tam ceremonia powitalna. Pozdrawiając Benedykta XVI, prezydent Dimitris Christofias
zwrócił uwagę na historyczny charakter wizyty na Cyprze. Równocześnie podkreślił potrzebę
sprawiedliwego rozwiązania kwestii cypryjskiej i przywrócenia praw należnych wszystkim
jego mieszkańcom. Odpowiadając na słowa szefa państwa, Ojciec Święty nawiązał do członkowstwa
kraju (od 2004 r.) w Unii Europejskiej, które daje już korzyści.
„Z wielką
nadzieją należy się spodziewać, że to członkostwo przyniesie pomyślność waszemu krajowi,
a inne kraje europejskie ze swej strony zostaną ubogacone waszym dziedzictwem duchowym
i kulturowym – powiedział Benedykt XVI. – Odzwierciedla ono waszą rolę historyczną
związaną z położeniem między Europą, Azją i Afryką. Niech miłość do ojczyzny i własnych
rodzin oraz pragnienie życia w zgodzie z sąsiadami pod pełną litości opieką Boga wszechmogącego
będzie dla was natchnieniem. Wtedy cierpliwie będziecie rozwiązywać problemy związane
z podzielaną przez was ze wspólnotą międzynarodową troską o przyszłość waszej wyspy”.
Papież
stwierdził, że przybywa na Cypr śladem śś. Pawła i Barnaby jako pielgrzym i „sługa
sług Bożych”. Podkreślił prężne chrześcijańskie dziedzictwo rozwijające się tam od
czasów apostolskich. Z braterskim pozdrowieniem zwrócił się do abp. Chryzostoma II,
zwierzchnika wspólnoty prawosławnej, do której należy większość mieszkańców Cypru.
Mówił o oczekiwaniach, jakie wiąże ze spotkaniami z przedstawicielami prawosławia
i innych wspólnot religijnych tej wyspy. Zaznaczył, że jako następca Piotra przybywa
do tamtejszych katolików, by ich umocnić w wierze. Jednocześnie przekaże dokument
roboczy na mający się odbyć jesienią w Rzymie specjalny Synod Biskupów dla Bliskiego
Wschodu. Zwrócił uwagę, że Cypr jest właściwym miejscem, by od niego zacząć refleksję
nad znaczeniem katolików obecnych od wieków w tym regionie, w solidarności z innymi
tamtejszymi chrześcijanami i w przekonaniu o ich roli dla pojednania ze wszystkimi
ludami.