Dwa pierwsze ustępstwa udało się wynegocjować kościelnej komisji z rządem Kuby. Komunistyczne
władze zgodziły się na przeniesienie więźniów politycznych do prowincji, z których
pochodzą, by umożliwić bliskim lepszy kontakt. Natomiast chorzy więźniowie otrzymają
pomoc medyczną w szpitalach. Ustępstwa są owocem rozmów z rządem Raula Castro, prowadzonych
przez kard. Jaime Ortegę. Metropolita stołecznej Hawany negocjuje zwolnienie z racji
humanitarnych ponad 200 tamtejszych więźniów politycznych.
Kościelno-rządowe
spotkanie odbyło się 19 maja trwało ponad 4 godz. Uczestniczył w nim sam prezydent
kraju. Były to pierwsze rozmowy państwo-Kościół od czasu przejęcia władzy przez brata
Fidela Castro. Kard. Ortega wyraził zadowolenie ze statusu partnera strony rządowej,
jakie przyznały Kościołowi władze reżimowe w czasie negocjacji. Hierarcha podkreślił
dobrą wolę w kwestii losu więźniów. W tym tygodniu dojdzie do kolejnego spotkania
z władzami. Gazety ogłosiły już, że w połowie czerwca wizytę na Kubię złoży szef watykańskiej
dyplomacji, abp Dominique Mamberti. Można to uznać za kolejne ustępstwo i akt dobrej
woli władz w Hawanie wobec opozycji.