Kościół katolicki w Rumunii zaprotestował przeciwko decyzji rządu o zawieszeniu wypłacania
tzw. becikowego. Jednorazowy zasiłek dla rodzin, w których urodziło się dziecko,
wynosił równowartość 140 euro. W komunikacie wydanym przez archidiecezję bukareszteńską
zwrócono uwagę, że Rumunia należy do czołówki krajów europejskich, gdy chodzi o liczbę
dokonywanych aborcji, a decyzja rządu może uderzyć w delikatną sytuację wielu rodzin.
Zdaniem rzecznika stołecznej archidiecezji, ks. Jerome’a Jamesa, wypłacanie becikowego
miało w przypadkach wielu małżeństw decydujący wpływ na przyjęcie nowego życia. Z
kolei rumuńskie stowarzyszenie rodzin katolickich uznało decyzję rządu za znak kompletnego
braku polityki prorodzinnej, co nieuchronnie prowadzi do starzenia się społeczeństwa
i jeszcze głębszego kryzysu gospodarczego.