Mianem „kroku wstecz” określił rzecznik episkopatu Portugalii promulgowanie przez
prezydenta Anibala Cavaco da Silvę ustawy legalizującej związki osób tej samej płci.
Odnośne prawo zostało uchwalone w lutym przez zdominowany przez socjalistów parlament,
a złożony 17 maja podpis głowy państwa stanowił ostatni krok legislacyjny. Prezydent
Cavaco da Silva jest praktykującym katolikiem i od początku nie ukrywał krytycznego
stosunku do tego ustawowego pomysłu. Wyjaśnił jednak, że decyzję o jego promulgowaniu
podjął w obliczu poważnego kryzysu, jakiego doświadcza kraj, by uniknąć dodatkowych
podziałów społecznych.
Zdaniem ks. Manuela Morujão ustawa jest krokiem wstecz
w budowie spójności społecznej, godząc w najbardziej powszechnie obowiązujące zasady
dotyczące człowieczeństwa. Rzecznik episkopatu przytoczył też słowa Papieża wypowiedziane
w ubiegłym tygodniu podczas jego pielgrzymki do Portugalii. „13 maja w Fatimie Benedykt
XVI przypomniał, że rodzina jest oparta na wspólnocie miłości między mężczyzną i kobietą
i że troska o nią jest jednym z kluczowych czynników budowania dobra wspólnego” –
czytamy w komunikacie episkopatu Portugalii.