2010-05-13 18:45:36

Ks. Lombardi o papieskiej pielgrzymce: rzeczywistość przerosła nasze wyobrażenia


Wierni rozumieją walkę Benedykta XVI ze skandalami w Kościele. Gorące przyjęcie, z jakim spotkał się zarówno teraz w Portugalii, jak i wcześniej na Malcie i w Turynie pokazuje, że obecny kryzys w niczym nie naruszył autorytetu samego Papieża – uważa ks. Federico Lombardi SJ. Dyrektora Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej poprosiliśmy o pierwsze wrażenia z trwającej jeszcze podróży apostolskiej.

Ks. Federico Lombardi SJ: Papież przeżywa tę wizytę z wielką radością. Jest to piękne doświadczenie zjednoczenia z Kościołem żywym, o bogatej wierze. Słowem, głębokie doświadczenie duchowe. Wiemy, że Benedykt XVI ma żywe nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny. Odwiedził przecież wiele sanktuariów i czyni to bardzo chętnie. Tu w Fatimie to osobiste nabożeństwo przejawia się z całą mocą. Pomaga temu atmosfera miejsca. Bo ten ogromny tłum wiernych, którzy Papieża przyjęli, którzy modlili się razem z nim, pokazuje nam, że pobożność maryjna ma bardzo ważne znaczenie dla żywotności Kościoła dziś i w przyszłości.

- Spodziewano się tak gorącego przyjęcia?

Ks. Federico Lombardi SJ: Zawsze jest to jakieś zaskoczenie. Nawet organizatorzy nie spodziewali się tak wielu osób i tak dobrej atmosfery. A zatem jest to pewna niespodzianka, choć wiedzieliśmy, że Portugalia to kraj o wielkiej tradycji katolickiej i że co roku 13 maja bardzo intensywnie przeżywa się to święto. Spodziewaliśmy się czegoś pięknego, ale rzeczywistość przerosła nasze wyobrażenia.

- Papież powiedział, że prorocka misja Fatimy jeszcze się nie zakończyła. Jak rozumieć te słowa?

Ks. Federico Lombardi SJ: Papież nam mówi, że Fatima jest miejscem, gdzie Maryja, świadkowie objawień i tradycja pomagają nam odczytywać historię naszych czasów i jej wielkie problemy w świetle wiary. Bóg bowiem działa, istnieje Opatrzność, istnieje też matczyna dobroć Maryi, ale człowiek zachowuje przy tym swoją odpowiedzialność. W tę złożoną rzeczywistość dziejów mamy wejść poprzez nawrócenie, pokutę i modlitwę. Takie jest przesłanie Fatimy, przesłanie profetyczne, w tym sensie, że pomaga nam lepiej odczytywać w Bożym świetle historię dziś i w przyszłości.

- A gdyby miał się ksiądz pokusić o wstępny bilans tej podróży?

Ks. Federico Lombardi SJ: Jest to podróż, która się wciąż rozwija. Widzieliśmy to przy poprzednich wizytach. Już Lizbona zrobiła na nas bardzo pozytywne wrażenie, dzięki gorącemu przyjęciu i wielkiej gotowości słuchania. Kościół, ale też portugalski naród jako całość, bardzo dobrze przyjął Papieża. Fatima natomiast to naprawdę etap niezwykły, bardzo intensywny. Święto wiary. Doświadczenie duchowego zjednoczenia z Papieżem w modlitwie.

Rozm. R. Piermarini, kb/ rv








All the contents on this site are copyrighted ©.