Raport poświęcony problemowi pracy dzieci na świecie opublikowała dziś Międzynarodowa
Organizacja Pracy (MOP). Dokument ten poprzedza rozpoczynającą się w przyszły poniedziałek
w Hadze, z inicjatywy organizacji, międzynarodową konferencję z udziałem przedstawicieli
80 krajów. Dyskutowany tam będzie plan przyspieszenia akcji na rzecz położenia kresu
zatrudnianiu zawodowemu dzieci.
Akcji zwalczania pracy dzieci należy nadać
wreszcie żywszy rytm, apelują międzynarodowi eksperci. Mirażem zdaje się być definitywne
rozprawienie się, do 2016 r. według ambitnych założeń, ze skandalem naszych czasów,
jakim jest wykorzystywanie do pracy dzieci. Niewątpliwym sukcesem jest fakt, że ilość
małych niewolników zmniejszyła się o 7 mln. Zatrudnia się też mniej dziewcząt. Udało
się również ograniczyć o 30% liczbę pracujących dzieci w wieku od 5 do 14 lat.
Statystyki
Międzynarodowej Organizacji Pracy nie przestają jednak nadal szokować. Na świecie
pracuje ogółem ponad 220 milionów dzieci. Połowa z nich wykonując niebezpieczne, niewolnicze
prace. Szczególnej uwagi wymaga sektor rolnictwa, wchłaniający największą liczbę dzieci,
najczęściej zatrudnianych w rodzinie. Najdramatyczniej przedstawia się sytuacja w
Afryce subsaharyjskiej, gdzie na czworo dzieci jedno pracuje.
Autorzy wspomnianego
raportu apelując do rządów ostrzegają, że obecny kryzys ekonomiczny stanowi realne
zagrożenie zahamowaniem prowadzonej od lat na świecie akcji zwalczania pracy dzieci.