Diakoni stali to kategoria katolików, która we współczesnym Kościele rozwija się
najdynamiczniej. W latach 2000-2008 ich liczba wzrosła o niemal 34 proc. Jest ich
aktualnie ponad 37 tys. Ich poczet najszybciej rośnie w Europie i Ameryce. Na tym
ostatnim kontynencie jest ich najwięcej: 24 tysiące. Diakoni stali, przypomnijmy,
to w zdecydowanej większości mężczyźni żonaci, którzy przyjęli święcenia diakonatu
i nie będą się ubiegać o święcenia prezbiteratu, potocznie zwane kapłańskimi. Pod
nieobecność kapłana mogą oni przewodzić niektórym nabożeństwom czy głosić homilię,
nie pełnią oni natomiast funkcji zarezerwowanych dla księży, czyli, na przykład, nie
spowiadają, ani nie sprawują Eucharystii. Funkcja diakona stałego ma w Kościele dawną
tradycję, sięgającą czasów apostolskich. Na zachodzie chrześcijaństwa została przywrócona
po Soborze Watykańskim II.
Dane na temat wzrostu liczebnego diakonów stałych
zamieszcza nowy rocznik statystyczny Kościoła katolickiego. W dużej mierze zawarte
w nim informacje pokrywają się z tymi, które przed dwoma miesiącami podało Annuario
Pontificio, czyli rocznik papieski. Potwierdza on zatem, że liczba katolików na świecie
stale rośnie, nieco szybciej niż światowa populacja. Jest nas aktualnie 1 166 mln.
Rocznik statystyczny zawiera dane z roku 2008 i zestawia je z informacjami z roku
2000. W tej perspektywie widać, że Kościół najbardziej rozwinął się w Afryce i Azji,
odpowiednio o 33 i 15 proc. W Europie liczba katolików utrzymuje się na stałym poziomie.
Bardzo powoli, zaledwie o jeden procent w ciągu ośmiu lat, wzrasta liczba kapłanów.
Dynamika ta nie nadąża za całościowym rozwojem Kościoła i dlatego rośnie liczba wiernych
przypadających na jednego kapłana: z 2579 do 2849. Dość wyraźnie wzrosła natomiast
liczba seminarzystów, o niemal 29 proc. w ciągu ośmiu lat.
Nowy rocznik statystyczny
ukazuje też negatywne tendencje we współczesnym Kościele, a w szczególności kryzys
życia zakonnego. Sióstr zakonnych jest dzisiaj 740 tys. Jednakże ich liczba w ciągu
zaledwie ośmiu lat spadła o niemal 8 proc. Tendencja ta nie dotyczy Afryki i Azji,
gdzie zakonnic przybyło odpowiednio o 21 i 16 proc. Systematycznie spada też liczba
księży-zakonników (ze 139 tys. do 135 tys.), choć wzrasta, jak już wspomnieliśmy,
liczba księży diecezjalnych (z 266 tys. do 272 tys.). Kurczą się również szeregi braci
zakonnych (z 55 057 do 54 641). Co ciekawe, jeśli ta tendencja się utrzyma, za kilka
lat będzie ich mniej niż diakonów stałych.