Rosyjska Cerkiew Prawosławna nie chce być Kościołem państwowym. Przewodniczący Wydziału
Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego, abp Hilarion Ałfiejew,
odrzucił tezy na ten temat pojawiające się w różnych środowiskach rosyjskich.
„Kościół
nie może mieszać się do polityki i popierać taką czy inną partię polityczną, a tym
bardziej utożsamiać się z jakimiś siłami politycznymi” – powiedział abp Ałfiejew.
Podkreślił, że rosyjskie prawosławie nie preferuje żadnej siły politycznej. Ta zasada
wyraźnie wyartykułowana została w Społecznej Koncepcji wypracowanej i przyjętej
przez Biskupi Sobór Rosyjskiego Prawosławia w roku 2000. „Niemieszanie się Kościoła
prawosławnego do działalności politycznej powinno znaleźć wzajemność w nie mieszaniu
się państwa w sprawy wewnątrzkościelne” – podsumował swoją wypowiedź abp Hilarion.