„W ostatnich tygodniach nie ma wręcz dnia, abyśmy nie słyszeli o katolickich księżach,
którzy dopuścili się nadużyć seksualnych, lub o zaniechaniu właściwego działania ze
strony ich przełożonych” – napisał w liście pasterskim abp Toronto, Thomas Collins.
Skandale, które ujawniają się w ostatnim czasie, nazywa „dramatycznymi wyjątkami”.
W mediach pomija się natomiast fakt, że zdecydowana większość kapłanów hojnie i wiernie
naśladuje Dobrego Pasterza.
List jest refleksją arcybiskupa nad obecną rzeczywistością
Kościoła. Przedstawia on Kościół jako ogromną wspólnotę katolików na całym świecie.
Wspólnotę, której głównym zadaniem jest dawanie radosnego świadectwa Chrystusowi.
Metropolita
Toronto podkreśla bardzo wyraźnie dramatyczną rzeczywistość nadużyć seksualnych i
katastrofalne skutki, jakie one przynoszą. Największą część listu poświęca jednak
staraniom Kościoła z Papieżem na czele, aby wdrażać zasady i procedury dotyczące prowadzenia
postępowania w takich przypadkach. W archidiecezji Toronto takie przepisy istnieją
od ponad 20 lat i były już dwukrotnie uaktualniane. Również obecnie grupa specjalistów
pracuje nad tymi przepisami, by były jeszcze bardziej dostosowane i skuteczne.
„Obecna
sytuacja zachęca nas, abyśmy modlili się żarliwiej, pokornie ofiarując Bogu Eucharystię,
adoracje Najświętszego Sakramentu, modlitwę różańcową i inne codzienne duchowe ofiary.
Niech to doświadczenie pomoże nam wzrastać w świętości” – kończy abp Collins.
List
został odczytany w kościołach archidiecezji w zeszłą niedzielę i został umieszczony
na archidiecezjalnej stronie internetowej w siedmiu językach, także po polsku.