Trwa pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę. Każdego dnia o pomyślne zdanie egzaminów
i dobry wybór na przyszłość proszą setki aby tysiące młodych. Wspólna modlitwa uczniów
klas maturalnych to już od dawna polski „święty zwyczaj”. W tym roku szkolnym w ponad
30 pielgrzymkach diecezjalnych przybyło już ok. 85 tys. młodzieży
Jak zauważają
paulini duże pielgrzymki maturzystów, przybywały do Częstochowy już w latach 60. Grupy
diecezjalne, w sposób zorganizowany pod przewodnictwem biskupów, zaczęły przyjeżdżać
po „odwilży”, pod koniec lat 80. Dziś nie ma już diecezji, w której nie byłaby organizowana
taka pielgrzymka na Jasną Górę.
„Każdy z nas przyjeżdża z jakimiś pytaniami,
co robić w życiu, gdzie iść, na które studia, czy może nie studia, co robić, jeśli
nie dostanę się na to co chcę. I wydaje mi się, że to wszystko można powierzyć Matce”,
powiedziała jedna z maturzystek.
Tegoroczne pielgrzymowanie przebiega pod hasłem
roku duszpasterskiego „Bądźmy świadkami Miłości”. Świadectwami spotkania z Jezusem
dzielą się z młodymi licznie zapraszani goście. Konferencje głosili m.in.: Adam Woronowicz,
aktor, odtwórca roli ks. Jerzego Popiełuszki, czy Jan Budziaszek, perkusista „Skaldów”.
Specjalne programy ewangelizacyjne przedstawiali także młodzi uczestniczący w spotkaniach
w Lednicy czy w Przystanku Jezus. Do konkretnych czynów miłości wobec bliźniego zachęcają
także np. osoby po transplantacji, które przekonują młodych do wyrażania zgody na
pobranie ich organów. Niektórzy duszpasterze wzywali młodych do publicznego wyznawania
i okazywania miłości do Jezusa poprzez udział w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę.
Wbrew
opinii niektórych mediów pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę nie jest w kryzysie,
a nawet można mówić o wzroście zainteresowania tą formą wspólnej modlitwy.
W
ubiegłym roku do sanktuarium dotarło ponad 800 grup młodzieży maturalnej, w sumie
prawie 185 tys. osób.