O. Cantalamessa przeprasza za wielkopiątkowe nieporozumienie
„Jeśli wbrew moim intencjom uraziłem uczucia Żydów i ofiar pedofilii, wyrażam szczere
ubolewanie i proszę o wybaczenie, zapewniając o mej solidarności z jednymi i drugimi”
– oświadczył o. Raniero Cantalamessa. W ten sposób w wywiadzie dla dzisiejszego wydania
Corriere della Sera odniósł się on do gwałtownych reakcji niektórych środowisk żydowskich
na jego kazanie w czasie Liturgii Męki Pańskiej w Bazylice św. Piotra. Papieski kaznodzieja
zacytował wówczas list od zaprzyjaźnionego Żyda, który zapewniał o swojej i wielu
innych współwyznawców solidarności z Papieżem i Kościołem, w chwili, gdy jest on atakowany
ze wszystkich stron. „Posługiwanie się stereotypami i przechodzenie od odpowiedzialności
osobistej do zbiorowej przypomina mi najhaniebniejsze aspekty antysemityzmu” – napisał
cytowany w kazaniu żydowski przyjaciel o. Cantalamessy.
To ostatnie zdanie
wzbudziło gwałtowne reakcje w niektórych środowiskach żydowskich. Gdybym wiedział,
że wywoła to taką polemikę, na pewno bym tego nie zacytował – mówi dziś papieski kaznodzieja.
W wywiadzie dla mediolańskiego dziennika zapewnia o szczerej przyjaźni ze światem
żydowskim, którą dobrze znają – jak stwierdził – przynajmniej włoscy Żydzi. O jego
filosemickim nastawieniu ma również świadczyć wielkopiątkowe kazanie w Watykanie z
1998 r., które w całości poświęcił historycznej genezie chrześcijańskiego antysemityzmu.
Odbiło się ono szerokim echem również w czasopismach żydowskich – przypomina o. Raniero
Cantalamessa.