Jerozolima: chrześcijański Wielki Tydzień razem z Paschą żydowską
Tegorocznym obchodom Wielkiego Tygodnia w Ziemi Świętej towarzyszą trudności. Związane
są nie tylko z napięciami politycznymi, ale również z faktem, że tego roku zbiegają
się one z Paschą wyznawców judaizmu, a równocześnie ich termin jest wspólny dla wszystkich
chrześcijan, tak zachodnich, jak i wschodnich. Izraelscy Żydzi są w większości zlaicyzowani,
ale około dwóch trzecich z nich zasiadło wczoraj do wieczerzy paschalnej, rozpoczynającej
obchodzone przez tydzień główne święta judaizmu.
Władze izraelskie już przedwczoraj
zamknęły na dziewięć dni granicę z terytoriami palestyńskimi. Jej przechodzenie jest
w tym czasie możliwe tylko ze względów humanitarnych oraz dla chrześcijan mających
specjalne zezwolenie na udział w nabożeństwach w Jerozolimie. Zezwolenie takie bardzo
trudno jest uzyskać mieszkańcom strefy Gazy. Ze względu na napływ pielgrzymów żydowskich
pod Mur Płaczu mężczyznom poniżej 50. roku życia zakazano wstępu na wznoszący się
ponad nim plac świątyni jerozolimskiej. Jednak mimo wspomnianych trudności na lotnisku
w Tel Awiwie odnotowano prawie 19 proc. wzrost liczby przylatujących do Izraela w
porównaniu z rokiem ubiegłym.