2010-03-18 16:45:51

Niemcy: episkopat Bawarii o normach nt. podejrzeń o pedofilię


W Vierzehnheiligen w diecezji Bamberg zakończyła się sesja plenarna episkopatu Fryzyngi. Dwa razy w roku spotykają się na niej biskupi bawarskich diecezji, z arcybiskupem Monachium i Fryzyngi na czele. Po dwudniowej debacie wydali oni oświadczenie, w którym potępiają wszelkie molestowanie nieletnich przez duchownych, a także proponują zmianę dokumentu na temat pedofilii wydanego przez niemiecki episkopat w 2002 r.

Bawarscy biskupi proponują wprowadzenie specjalnego zapisu, według którego każdy podejrzany o molestowanie duchowny natychmiast zgłoszony zostanie do prokuratury. Wytyczne z 2002 r. zezwalają ordynariuszowi na rozważenie i rozwiązanie każdego przypadku w pierwszej linii na mocy prawa kanonicznego. Arcybiskup Monachium i Fryzyngi Rheinhard Marx zapowiedział, że niezależnie od tego, czy niemiecki episkopat podejmie się nowelizacji wytycznych, diecezje w Bawarii od dziś będą ściśle współpracowały z prokuraturą i meldowały każde podejrzenie. Episkopat Fryzyngi jest tylko reprezentacją biskupów bawarskich i nie ma władzy ustawodawczej w Kościele w Niemczech.

Zakończona sesja plenarna w Bawarii odbiła się szerokim echem w niemieckich mediach, ponieważ tamtejsi biskupi nie wykluczyli wypłacenia odszkodowań dla ofiar molestowania. Tymczasem na łamach dziennika Die Welt przewodniczący niemieckiego episkopatu bronił dziś Benedykta XVI. W gościnnym komentarzu pt. Bajka o milczącym Papieżu abp Robert Zollitsch napisał, że „nie ma Papieża dla Niemiec i Papieża dla Hiszpanii. Jest jeden Papież dla całego Kościoła powszechnego”. Abp Zollitsch zauważył, że dziś oczekuje się od Papieża stanowczego głosu w sprawie pedofilii w Niemczech, tymczasem Papież już wielokrotnie na ten temat się wypowiadał, ale w Niemczech „często nikt nie chciał go słuchać”.

T. Kycia, Berlin








All the contents on this site are copyrighted ©.