„Bądźcie świadkami pracy i miłości” – pod takim hasłem na Jasnej Górze trwa 28. Pielgrzymka
Braci Zakonnych. Uczestniczy w niej kilkuset zakonników. Bracia z wyboru nie przygotowują
się do kapłaństwa i nie przyjmują święceń prezbiteratu. Swoje powołanie realizują
poprzez wypełnianie charyzmatu danego zgromadzenia, wykonując różnorodne posługi –
od ogrodnika do dyrektora szkoły.
Prymas Polski abp Henryk Muszyński podkreślił
w homilii, że bracia są dziś szczególnym znakiem służby: „Dzisiejszy człowiek nie
chce służyć. Dzisiejszy człowiek chce panować, chce panować nawet nad Bogiem. Mówię
o tym dlatego, byście mieli świadomość, że im większy sprzeciw wzbudza służba w imię
Boga, tym bardziej jesteście potrzebni w dzisiejszym świecie”.
Prymas przypomniał,
że bracia zakonni są świadkami miłości wobec każdego człowieka, są braćmi budującymi
powszechne braterstwo Kościoła.
Pielgrzymka jest okazją do wzajemnego umacniania
się w braterskim powołaniu, które nie jest dziś zbyt często wybierane. W Polsce na
prawie 13 tys. zakonników ok. 1200 złożyło profesję wieczystą jako bracia zakonni.