Watykański rzecznik o „buncie” w Papieskiej Akademii Pro Vita
Rzecznik Watykanu zaprzeczył jakoby do Ojca Świętego czy kardynała sekretarza stanu
dotarł list, jaki miała przesłać grupa członków Papieskiej Akademii Pro Vita z krytyką
jej prezesa, abp. Rino Fisichelli. Od kilku dni media informowały o takim dokumencie
sygnowanym przez kilkoro papieskich akademików, w tym przez Polkę, Marię Smereczyńską.
Chodzi o sprzeciw wobec artykułu abp. Fisichelli, jaki niespełna rok temu (15.03.2009
r.) ukazał się na łamach L’Osservatore Romano. Autor krytycznie odniósł się
w nim do postawy arcybiskupa Olindy i Recife w Brazylii za jego zdaniem zbyt pochopne
odwoływanie się do ekskomuniki w przypadku aborcji dokonanej u 9-letniej dziewczynki
wykorzystywanej seksualnie przez ojczyma.
Ks. Federico Lombardi SJ wyraził
zdumienie, że list nie dotarł do adresatów, a za to został upubliczniony. Zauważył
też, że jeden z autorów dokumentu, ks. prof. Michel Schooyans, w ogóle nie brał udziału
w niedawnym posiedzeniu akademii, które powinno być najlepszym miejscem na przedyskutowanie
tej sprawy.