Brazylia: ciąg dalszy dyskusji o prawach człowieka
W Brazylii nie milknie dyskusja wokół kontrowersyjnego Krajowego Programu Praw Człowieka
(PNDH-3), podpisanego przez prezydenta Luiza Inácio Lulę da Silvę. Minister Paulo
de Tarso Vannuchi z sekretariatu praw człowieka w rządzie federalnym złożył 2 lutego
oficjalną wizytę w siedzibie Krajowej Konferencji Biskupów Brazylii (CNBB). Minister
spotkał się z bp. Dimasem Lara Barbosą, sekretarzem generalnym episkopatu.
Minister
Vannuchi podkreślił znaczenie Kościoła katolickiego w walce o prawa człowieka w Brazylii.
„Wiele istnień ludzkich, w tym najprawdopodobniej i moje, zostało ocalonych przez
Kościół w czasie dyktatury” – wyznał minister.
Mówiąc o krajowym Programie
Praw Człowieka zaznaczył, że na wyraźne polecenie prezydenta Luli artykuł dokumentu
mówiący o aborcji zostanie zmieniony. „Tam gdzie nie ma konsensusu, będziemy pracować
nad tym, aby dokonać korekty” – zaznaczył przedstawiciel rządu.
Ze swej strony
bp Dimas Lara Barbosa podkreślił wagę przyjacielskiego klimatu, jaki panował podczas
spotkania z ministrem. Zaznaczył, że w 80 proc. dokument jest do przyjęcia. Wiele
propozycji, jakie znajdują się w Programie już były przedmiotem dyskusji podczas Brazylijskich
Tygodni Społecznych organizowanych przez episkopat.
Sekretarz generalny konferencji
brazylijskich biskupów przypomniał, że „Kościół patrzy na podstawowe prawa człowieka
z punktu widzenia antropologii, która uznaje godność każdej osoby ludzkiej od poczęcia
aż do naturalnej śmierci”. Stąd właśnie rozbieżność spojrzeń na niektóre punkty zawarte
w kontrowersyjnym dokumencie.