2010-01-26 16:56:31

Ojcowie Kościoła o kapłaństwie i kapłanach


Nic bez biskupa



Św. Ignacy biskup Antiochii (autor siedmiu listów do gmin małoazjatyckich i św. Polikarp biskup Smyrny w swoich listach pokazują nam środowisko Małoazjatyckie, w którym Kościół jest zorganizowany: mamy biskupów, kapłanów i diakonów, którzy cieszą się dużym szacunkiem u wiernych. W tym środowisku rozwijają się herezje, więc Ignacy wzywa wiernych do skupienia się wokół biskupa, który zajmuje miejsce centralne w Kościele lokalnym.

Św. Ignacy Antiocheński pisze:

Należy zatem, byście postępowali zgodnie z myślą biskupa, co też czynicie. Wasi bowiem kapłani, słusznie szanowani i godni Boga, tak są zestrojeni z biskupem, jak struny z cytrą. Dlatego to wasza zgoda i harmonia miłości wyśpiewuje [światu] Jezusa Chrystusa. I niech każdy z was włączy się w ów chór, abyście w harmonii waszej zgody, biorąc ton Boga w jedności, śpiewali jednym głosem Ojcu przez Jezusa Chrystusa. Wówczas On was usłyszy i pozna przez wasze dobre czyny, że jesteście członkami Jego Syna. Jest zatem dla was pożyteczne pozostawać w nieskazitelnej jedności, abyście również zawsze mieli uczestnictwo w Bogu...1.

Wszyscy idźcie za biskupem, jak Jezus Chrystus za Ojcem, i za waszymi kapłanami, jak za Apostołami. A diakonów poważajcie jak przykazania Boże. Niechaj nikt w sprawach dotyczących Kościoła nie robi niczego bez biskupa. Uważajcie za ważną tylko taką Eucharystię, która sprawowana jest pod przewodnictwem biskupa lub tego, komu on zleci. Gdzie pojawi się biskup, tam niech będzie wspólnota tak, jak tam, gdzie jest Chrystus Jezus, tam jest i Kościół powszechny. Nie wolno bez biskupa ani chrzcić, ani sprawować agapy, lecz to, co on zatwierdzi, to dla Boga będzie miłe. W ten sposób wszystko, co czynicie, będzie pewne i ważne.

Jest rzeczą rozsądną myśleć na przyszłość trzeźwiej i dopóki jeszcze mamy czas, nawrócić się do Boga. Dobrze jest Boga i biskupa poważać. Ten, co czci biskupa, uczczony jest przez Boga. Ten, co czyni coś w tajemnicy przed biskupem, służy diabłu2.

Kiedy bowiem jesteście posłuszni waszemu biskupowi, jak [samemu] Jezusowi Chrystusowi, to w moich oczach nie żyjecie już według ludzkiego sposobu myślenia, lecz według [myśli] Jezusa Chrystusa, który dla nas umarł, byście uwierzywszy w śmierć Jego uniknęli śmierci. Jest zatem rzeczą konieczną, abyście – tak, jak to czynicie – nie robili nic bez waszego biskupa, lecz abyście byli posłuszni także i kapłanom niby Apostołom Jezusa Chrystusa, który jest naszą nadzieją3. W Nim się znajdziemy, jeśli tak właśnie żyć będziemy. Trzeba też, aby diakoni będący sługami tajemnic Jezusa Chrystusa, podobali się wszystkim na wszelki sposób. Nie są bowiem usługującymi przy jedzeniu i piciu, lecz sługami Kościoła Bożego.

Należy zatem, by wystrzegali się jak ognia wszystkich zarzutów. Podobnie niechaj wszyscy szanują diakonów jak [samego] Jezusa Chrystusa, a także biskupa, który jest obrazem Ojca, i kapłanów jak Radę Boga i Zgromadzenie Apostołów; bez nich nie można mówić o Kościele. Jestem przekonany, że tak właśnie w tych sprawach postępujecie4.

Godzi się zatem nie tylko zwać się chrześcijaninem, ale nim również być. W istocie, choć ciągle mają biskupa na ustach, wszystko robią bez niego. Widać, że nie są oni ludźmi czystego sumienia, a zgromadzenia ich ani ważne ani zgodne z przykazaniami [Pana]... .

Starajcie się wszystko czynić w zgodzie Bożej pod kierunkiem biskupa, który zastępuje wam Boga, kapłanów zastępujących Radę Apostołów i moich najdroższych diakonów, mających udział w posłudze Jezusa Chrystusa. On to przed wiekami u Ojca był i objawi się u kresu. Wszyscy zatem przejąwszy obyczaje Boga szanujcie się nawzajem i niech nikt nie patrzy na swego bliźniego według ciała, lecz w Jezusie Chrystusie zawsze kochajcie się nawzajem. Niech nie będzie w was niczego, co mogłoby was dzielić, lecz jednoczcie się z biskupem i tymi, co wam przewodzą, a jedność ta stanie się obrazem i zarazem nauką nieśmiertelności5.

Św. Polikarp pisze:

Diakoni niech będą bez zarzutu w obliczu Jego sprawiedliwości, są bowiem sługami Boga i Chrystusa, a nie ludzi. Obcy wszelkiej obmowie, obłudzie, zachłanności na pieniądze, niechaj będą czyści pod każdym względem, pełni współczucie, gorliwi, żyjący według prawdy naszego Pana, który stał się sługą wszystkich... .

Kapłani również niechaj będą pełni współczucia, miłosierni dla wszystkich. Niech sprowadzają na dobrą drogę zabłąkanych i odwiedzają wszystkich chorych, nie zaniedbując ani wdowy, ani sieroty, ani biedaka, lecz starając się czynić zawsze dobrze wobec Boga i ludzi6. Niech powstrzymują się od wszelkiego gniewu i sądów niesprawiedliwych, bez względu na osobę. Niech unikają wszelkiej zachłanności na pieniądze i nie wierzą łatwo oskarżeniom, ani nie osądzają nazbyt surowo, pamiętając, że wszyscy jesteśmy dłużnikami grzechu7.

Ks. M. Starowieyski



1. Św. Ignacy, Do Efez. 4,tł. A.Świderkówna, w: Pierwsi świadkowie, Kraków 1988, 134;

2. Do Smyrn. 8n., tamże, 173;

3. Por. 1 Tm 1,1;

4. Do Trall. 2n., tamże, 150n.

5. Do Magn. 4.6, tamże 144n.

6. Por. Prz 3,4; Rz 12,17; 2 Kor 8,21.

7. List św. Polikarpa, Do Filip. 5-6, tamże 194n.








All the contents on this site are copyrighted ©.