Ziemia Święta: kłopoty wizowe dla organizacji humanitarnych
Pracownicy organizacji humanitarnych działających na rzecz palestyńskiej ludności
w Autonomii oraz na terytorium Zachodniego Brzegu Jordanu nie są pewni otrzymania
zgody na pracę. Władze izraelskie chcą podporządkować tę kategorię obcokrojowców w
sprawach wiz pobytowych ministerstwu Obrony Narodowej, a nie jak było do tej pory
ministerstwu Pracy i Polityki Socjalnej.
Z informacji opublikowanych w dzienniku
„Haaretz” wynika, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poważnie ograniczy wydawanie
wiz pobytowych pracownikom organizacji humanitarnych z uwzględnieniem możliwości podejmowania
pracy. Według opinii personelu tego sektora, nowe rozporządzenie zmieniające zasady
obowiązujące do 1967 r. jest elementem szerszej strategii prowadzącej do stopniowej
izolacji Strefy Gazy oraz terytoriów kontrolowanych przez Niezależny Rząd Autonomii
Palestyńskiej. Opcja otrzymania trzymiesięcznej wizy turystycznej wyklucza możliwość
oficjalnego zatrudnienia i nie daje perspektyw długoterminowego działania.
Według
izraelskich mediów, w ostatnich miesiącach obcokrajowcy starający się o wizę z pozwoleniem
na podjęcie pracy na terytorium Autonomii coraz częściej spotykają się z negatywną
odpowiedzią. Wśród nich są również profesorowie posiadający regularne kontrakty na
wykłady na palestyńskich uniwersytetach.
Nowe ograniczenia dotyczą bezpośrednio
około 140 organizacji pozarządowych (ONG) działających na terytoriach palestyńskich.
Tylko 12 organizacji, w tym Czerwony Krzyż i niektóre organizacji chrześcijańskie
rozpoczęły działalność przed 1967 roku i są zarejestrowane w Jordanii.