Wbrew wcześniejszym obietnicom i sygnałom nadziei tureckie władze nadal ograniczają
wolność religijną Ormian. W odrestaurowanej katedrze na wyspie Akhtama we wschodniej
Turcji nie będą oni mogli odprawiać nabożeństw ani nie zwieńczy jej znajdujący się
tam pierwotnie krzyż – zapowiedział minister kultury Ertuğrul Günay. Doniosły o tym
11 stycznia tureckie media.
Katedra z X wieku na wyspie jeziora Wan, nosząca
wezwanie św. Krzyża, niszczała od 1915 r., gdy tamtejszych Ormian wymordowano bądź
wypędzono. W ostatnich latach cenny zabytek odnowiono na zlecenie tureckiego rządu,
choć nie pozwolono przy tym na przywrócenie wieńczącego świątynię krzyża. Wiosną 2007
r. władze państwowe zaprosiły patriarchę Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego ze Stambułu,
by poświęcił katedrę. Mesrop II prosił przy tej okazji, by przynajmniej raz do roku
można tam było sprawować liturgię. Gubernator regionu Wan zapowiadał niedawno, że
będzie tak od bieżącego roku, a na pierwsze nabożeństwo zaprosi się nawet ormiańskich
duchownych z sąsiadującej z Turcją Armenii. Oświadczenie szefa tureckiego resortu
kultury położyło kres tym nadziejom.
Taka polityka ministra Ertuğrula Günaya
nie jest czymś nowym. Niedawno zapowiedział on, że zażąda od władz włoskich zwrotu
czczonych w Bari relikwii św. Mikołaja, by wystawić je w muzeum w tureckim mieście
Demre.