Abp Mokrzycki: wartości nieobecne w kampanii wyborczej
Żaden z kandydatów w planowanych 17 stycznia wyborach prezydenckich na Ukrainie nie
ustosunkował się w swoim programie do wartości chrześcijańskich – uważa łaciński metropolita
Lwowa. W wywiadzie dla lwowskiej agencji internetowej Zaxid.net abp Mieczysław Mokrzycki
stwierdził, że trudno zdać sobie sprawę, jakie wartości wyznają poszczególni kandydaci.
Nie wypowiadają się oni np. o takich kwestiach jak aborcja.
„Kościół nie może
wskazywać wyborcom konkretnych kandydatów – powiedział przewodniczący Konferencji
Rzymskokatolickiego Episkopatu Ukrainy. – Wzywa tylko wiernych do czynnego udziału
w wyborach, wyjaśniając, że jest to ich moralny obowiązek”. Mówiąc o duchowej sytuacji
na Ukrainie, abp Mokrzycki zauważył, że w kraju długo poddanym ateizacji odczuwa się
brak wychowania religijnego. Poważnymi problemami są alkoholizm, aborcja, rozwody,
emigracja zarobkowa. Trzeba rozwijać duszpasterstwo rodzin, młodzieży i grup zawodowych,
zwłaszcza lekarzy i nauczycieli. We Lwowie prowadzi się duszpasterstwo akademickie
i przygotowuje księży do spotkań ze służbą zdrowia, poświęconych etyce lekarskiej.
Ważne dla formacji są seminarium duchowne i powstały w ostatnim roku Instytut Teologiczny
im. św. Józefa Bilczewskiego dla słuchaczy duchownych i świeckich. Abp Mokrzycki zaznaczył,
że obrządek łaciński na Ukrainie nie ogranicza się do wiernych polskiego pochodzenia.
W lwowskiej katedrze sprawuje się liturgię po łacinie, polsku, ukraińsku, angielsku
i rosyjsku.