Świętość życia stanowiła myśl przewodnią pielgrzymki dzieci do kameruńskiego sanktuarium
Maryi Matki Nadziei. Do Nguélémendouki przybyło ponad 1600 dzieci z terenu całej diecezji
Doumé Abong-Mbang. Niektóre, by dotrzeć na spotkanie musiały przebyć prawie 400 km
wyboistej drogi. Małych pielgrzymów byłoby zapewne więcej, ale koszt transportu przekracza
możliwości zdecydowanej większości kameruńskich dzieci. Niektóre, by wziąć udział
w pielgrzymce, pracowały przez ostatnie miesiące, wiele maluchów wsparli finansowo
polscy misjonarze.
Konferencje, celebracje, adoracja, różaniec w procesji
ze świecami, koncerty muzyczne, teatrzyk przygotowany przez dzieci, kiermasz – to
niektóre z punktów bogatego programu pielgrzymki. Dzieci praktycznie z każdej parafii
przyjechały z ułożoną przez siebie na tę okazję specjalną piosenką związaną z tematem
świętości życia. Proboszcz parafii, ks. Dariusz Chałupczyński, oraz siostry michalitki,
które świętowały niedawno jubileusz 25-lecia swej obecności w Kamerunie, nie szczędzili
sił i środków, aby pielgrzymka odbyła się w spokoju i by dzieci wróciły z niej zadowolone.
W lutym do Nguélémendouki pielgrzymować będzie pieszo młodzież.
Spotkanie dzieci
zakończyła Mszą sprawowana przez bp. Jana Ozgę, który jest pomysłodawcą pielgrzymki.
Organizował ją sam przed laty będąc w parafii w Nguélémendouce.
Pielgrzymka
dzieci wpisuje się w program duszpasterski diecezji Doumé Abong-Mbang, mający w tym
roku temat: Rodzina w służbie życiu. W ramach programu odbyła się akcja duszpasterska,
obejmująca zasięgiem teren całej rozległej diecezji. Miała ona na celu zwrócenie uwagi
na problem aborcji, bardzo rozpowszechnionej w niektórych środowiskach. Animatorzy
odwiedzili wszystkie parafie. Chodząc od domu do domu uwrażliwiali na ten dotkliwy
problem, prowadzili spotkania i modlitwy oraz zachęcali do pojednania z Bogiem tych,
którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się w przeszłości do odebrania życia nienarodzonemu
dziecku.